Spłonęła połowa hali magazynowej w Jawczycach pod Warszawą. W akcji gaśniczej brało udział 25 zastępów straży pożarnej. Informacje i nagrania dostaliśmy na Kontakt 24.
Informacja o pożarze dotarła do strażaków w czwartek wieczorem.
- Pali się hala magazynowa, około 2 tysięcy metrów kwadratowych. Jest objęta ogniem. Na miejscu pracuje 20 samochodów straży pożarnej, czyli 70 strażaków. Duży ogień jest i dużo dymu. Sytuacja nie jest opanowana. Koncentrujemy się na tym, żeby ogień się nie rozprzestrzeniał. Na razie nie mam informacji o poszkodowanych - poinformował przed godziną 19 Karol Kierzkowski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Po 19 do akcji dołączyli kolejni strażacy. Strażak dodał, że prawdopodobnie o tej porze hala była pusta, jednak jest jeszcze zbyt wcześnie, aby na pewno to potwierdzić.
Trwa dogaszanie
O godzinie 19.30 Karol Kierzkowski przekazał w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że strażacy opanowali pożar. - Sytuacja jest opanowana, trwa dogaszanie hali. Spaleniu uległa ponad połowa budynku - poinformował Kierzkowski. Potwierdził również, że w wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń.
W ocenie rzecznika mazowieckiej straży pożarnej dogaszanie potrwa do późnych godzin wieczornych, choć na tę chwilę trudno oszacować, ile dokładnie zajmie to czasu - napisała z kolei PAP. Strażak przekazał również, że prawdopodobnie o tej porze hala była pusta, jednak jest jeszcze zbyt wcześnie, aby na pewno to potwierdzić.
Autor: dg/r