Samochód osobowy spłonął w Toruniu. Jak informuje straż pożarna, jechały nim dwie osoby, które zdążyły bezpiecznie go opuścić. Informację oraz nagranie na Kontakt 24 przysłał Robert.
Pierwszą informację toruńska straż pożarna otrzymała około godz. 9.30. - Na miejsce pojechały dwa zastępy - powiedział nam. bryg. Andrzej Seroczyński, rzecznik komendy tamtejszej komendy miejskiej.
- Samochód zaczął się palić w czasie jazdy. Kiedy kierowca zatrzymał się na światłach, zaczęło dymić się spod maski - tłumaczył strażak. Jak relacjonował, kierowca zjechał z drogi. - Wtedy paliła się już cała komora silnika - mówił. Dodał też, że ogień wdarł się do wnętrza samochodu. - Palić zaczęła się też deska rozdzielcza, która ostatecznie spłonęła całkowicie - precyzował Seroczyński. Osoby, które podróżowały autem, zdążyły bezpiecznie wysiąść. - To dwójka obywateli Słowacji. Przyjechali zwiedzać miasto - podsumował strażak.
Autor: kab/sk