Pożar 30 hektarów ścierniska przy autostradzie A2
Dziewięć zastępów straży pożarnej i samolot gaśniczy walczyło z pożarem ścierniska, który wybuchł tuż przy autostradzie A2 za węzłem Jordanowo (Lubuskie). Pierwszą informację i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Służby otrzymały informację o pożarze o godzinie 17.10.
- Wpłynął do nas sygnał o pożarze ścierniska przy autostradzie A2, konkretnie na 75 kilometrze - powiedział brygadier Marcin Bohuszko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świebodzinie.
Jak dodał po godzinie 18, na miejscu w kulminacyjnym momencie pracowało dziewięć zastępów straży pożarnej oraz samolot gaśniczy prowadzący zrzuty wody na płonący teren. - Działania straży skupiały się również na obronie lasu, który znajduje się około 100 metrów od płonącego ścierniska - doprecyzował strażak.
Pożar przed godziną 18:30 został opanowany. - Ogień jest już zlokalizowany, trwa dogaszanie. Około 30 hektarów ścierniska uległo spaleniu. Ze względu na spore zadymienie na miejscu pracowały także służby autostradowe. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał - zaznaczył bryg. Bohuszko.
Jak poinformował oficer dyżurny KP PSP w Świebodzinie, strażacy swoje działania zakończyli około godziny 19:30.
Autor: jw/mj / Źródło: Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pożar w Sochaczewie. W okolicy Zalewu w Boryszewie paliła się hala namiotowa z chemikaliami na terenie jednego z zakładów. Urząd miasta poinformował, że sprawdzono jakość powietrza i nie stwarzała ona zagrożenia dla mieszkańców.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.
"Sześć minut wisieliśmy nad Soliną, bez żadnych informacji"
Ogień został zauważony w restauracji fast food w Grudziądzu przed południem w niedzielę. W środku było około 50 osób, pracowników i klientów. Uciekli przed przybyciem strażaków, nic nikomu się nie stało. Restauracja liczy straty, są wysokie.
Burze z gradem przechodziły w niedzielę nad Polską. W południowej części kraju strażacy mieli pełne ręce roboty - na Podkarpaciu doszło do przerw w dostawach prądu, a w Małopolsce wiatr zwiał dach z kościoła. Groźnie wyglądające chmury szelfowe pojawiły się także na północy.