94 osoby zostały ewakuowane z bloku mieszkalnego po eksplozji w jednym z lokali na parterze. Ranni zostali mieszkańcy tego lokalu, poszkodowana została ich sąsiadka. Informację o wybuchu na ulicy Sikorskiego w Ozorkowie (woj. łódzkie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wybuchu w niedzielę o godz. 6.53.
- Najprawdopodobniej nastąpiło rozszczelnienie między butlą gazową a kuchenką gazową w pomieszczeniu kuchennym jednego z lokali na parterze czterokondygnacyjnego budynku. Na skutek jakiegoś impulsu elektrycznego, który spowodowała któraś z osób mieszkających w tym lokalu, nastąpił wybuch - poinformował bryg. Waldemar Mrulewicz ze straży pożarnej w Zgierzu.
"Powylatywały okna"
Jak powiedział strażak, eksplozja była tak silna, że doszło do uszkodzenia budynku. Doszło do pożaru.
- Powylatywały okna z dwóch lokali mieszkalnych, które dzieliła ścianka działowa, która też uległa przewróceniu. Z tego lokalu, w którym nastąpił wybuch są dwie osoby poszkodowane - poinformował.
Trzy osoby poszkodowane
Ranni to 62-letni mężczyzna, który doznał oparzeń I i II stopnia oraz 61-letnia kobieta, która ma uraz głowy. Poszkodowani zostali przewiezieni do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu. Trzecia osoba poszkodowana to 82-letnia kobieta, która mieszkała nad tym lokalem. Została jej udzielona pomoc na miejscu zdarzenia. Kobieta miała problemy z oddychaniem, został jej podany tlen, otrzymała też wsparcie psychiczne.
Jak relacjonował bryg. Mrulewicz, trwa ocena konstrukcji budowlanej przez nadzór budowlany, jednak wszystko wskazuje, że wyłączone z eksploatacji zostaną tylko te dwa lokale. Wszystkie pomieszczenia w tej klatce schodowej zostały już sprawdzone na obecność tlenku węgla.
Z budynku ewakuowano 94 osoby. Mieszkańcy czekają na decyzję nadzoru budowlanego.
W akcji wzięło udział osiem zastępów straży pożarnej.
Autor: ak,kz/aw