Powrót ze Smoleńska z problemami

Powrót ze Smoleńska z problemami

Dwa Embraery z członkami rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem około południa wylądowały bezpiecznie na wojskowym lotnisku w Warszawie. Wcześniej, z powodu awarii, około 120 osób musiało spędzić noc w białoruskim Witebsku. Na warszawskim lotnisku był Reporter 24, jackowlew, który obserwował lądujące samoloty.

Do Polski wrócili już wszyscy członkowie rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Nie obyło się jednak bez komplikacji. W Witebsku okazało się, że w jednym z samolotów zawiódł rozrusznik silnika. Do Białorusi wysłano z Polski samolot zastępczy. Niewielka część pielgrzymów zdołała wrócić do Warszawy w niedzielę około 22.30.

W Embraerze, który miał wylecieć po członkach rodzin, znajdowało się 15 wolnych miejsc. Skorzystały z nich głównie matki z dziećmi. Po północy w Witebsku okazało się, że zawiódł także zastępczy samolot, wysłany przez LOT z Warszawy. 120 osób, w tym Pierwsza Dama, spędziło noc w hotelu. Dopiero rano bliskim ofiar katastrofy udało się bezpiecznie wylecieć do Polski (dwoma samolotami). Pierwszy Embraer wylądował około 11.30, drugi - kilkadziesiąt minut później.

Jak powiedział w TVN24 Paweł Deresz, mąż zmarłej w katastrofie smoleńskiej Jolanty Szymanek-Deresz, przerwa, która wynikła z powodu awariami samolotu, zintegrowała członków rodzin. "Po prostu dopiero teraz się zintegrowaliśmy, poznaliśmy. Przedtem poznawaliśmy się w czasie wielkiej tragedii, a teraz poznaliśmy się na co dzień jacy jesteśmy, jak rozmawiamy, jak uśmiechamy, jak dowcipkujemy, jak wspólnie jemy kolację" - powiedział Deresz.

Dokończyli podróż bliskich

W niedzielnej pielgrzymce do Smoleńska, dokładnie pół roku po katastrofie prezydenckiego samolotu, wzięło udział ok. 170 osób - bliskich ofiar tragedii z 10 kwietnia.

Uczestnicy pielgrzymki najpierw udali się w miejsce, gdzie leży wrak samolotu Tu-154. Stamtąd pieszo przeszli 2,5 km na miejsce tragedii, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze. Rodzinom towarzyszyła pierwsza dama Anna Komorowska. W uroczystościach uczestniczyła też żona prezydenta Rosji Swietłana Miedwiediewa.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: ak//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24