Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne i dachy - to skutki wichur oraz nawałnic, które przeszły w poniedziałek przez województwo mazowieckie i lubelskie. Reporter 24 matikar zamieścił w serwisie Kontaktu 24 zdjęcia z miejscowości Wierzbica (powiat krasnostawski). Z kolei @Wojciech, który przesłał nam zdjęcie z Bełżca, pisze, że "garaże latały jak kartki papieru na wietrze".
Oprócz gminy Rudnik, gwałtowna wichura połączona z burzą przeszła także w gm. Żółkiewka, a także niedaleko Krasnegostawu w woj. lubelskim. Poszkodowanych jest pięć miejscowości. "Uszkodzonych zostało kilka budynków gospodarczych i trzy budynki mieszkalne. Chodzi oczywiście o uszkodzone konstrukcje dachowe" - mówił na antenie TVN24 Adam Niemczyk ze straży pożarnej w Krasnymstawie. Kpt. Wojciech Miciuła z lubelskiej straży dodał w rozmowie z tvn24.pl, że strażacy do godz. 20. otrzymali ponad 60 zgłoszeń.
Do wtorku południa trwały utrudnienia na trasie kolejowej Warszawa-Radom. Wszystko przez drzewa, które wiatr powalił na trakcję elektryczną w okolicach wsi Dobieszyn (woj. mazowieckie).
Pogoda przyniosła ekstremalne zjawiska również na Śląsku. Padał tam grad wielkości piłek golfowych(zobacz zdjęcia i nagrania Reporterów 24).
Autor: aj,jk//tka