Fala wezbrania na Nysie Łużyckiej przemieszcza się przez Gubin (woj. lubuskie). "Może się trochę przelać, ale możemy się obronić" - mówił burmistrz Gubina. W miejscowości wciąż obowiązuje alarm powodziowu. Filmy obrazujące sytuację w Gubinie zamieścił w naszym serwisie Reporter 24 edward_patek.
Bartłomiej Bartczak, burmistrz Gubina poinformował, że poziom rzeki Lubsza może podnieść się o 30 cm.
"To jest taki punkt krytyczny. Może się trochę przelać, ale możemy się obronić" - mówił na antenie TVN24. Jak dodał, najbardziej zagrożony jest teren znajdujący się na północ od ulicy Piastowskiej. Bartczak zapewnił także, że most na rzece, który łączy Polskę i Niemcy jest przejezdny, nie ma potrzeby, by zamknąć ruch.
"Będziemy na bieżąco monitorować sytuację" - zapowiedział i dodał, że najbliższe godziny będą dla miasta decydujące. "Potrzebujemy dobrej pogody i trochę szczęścia" - powiedział. Do Gubina i innych zagrożonych zalaniem gmin przyjedzie dzisiaj wojewoda lubuski. Nysa i Bóbr oraz ich dopływy nadal przekraczają stany alarmowe. Alarmy powodziowe obowiązują w gminach Szprotawa, Nowogród Bobrzański, Przewóz, w mieście i gminie Żagań oraz w Gubinie. Po dotarciu fali na Nysie do Odry, woda może podnieść się do poziomów ostrzegawczych, a w Połęcku osiągnąć poziom alarmowy.
Autor: db/jaś