Poszukiwania na jeziorze Jeziorak. Wskoczył do wody, bo chciał pomóc w cumowaniu
W poniedziałek iławska policja odebrała wezwanie nad jezioro Jeziorak (woj. warmińsko-mazurskie). 27-latek zeskoczył z łódki do jeziora i zaczął się topić. Na miejsce zostały wezwane wszystkie służby, w tym WOPR. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z naszych internautów.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Do wypadku doszło w poniedziałek na jeziorze Jeziorak w Iławie. Jak poinformowała nas p.o. oficera prasowego sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie, 27-letni mieszkaniec Torunia wyskoczył z łódki, ponieważ chciał pomóc w cumowaniu.
Ze względu na panujące warunki pogodowe mężczyzna najprawdopodobniej doznał szoku termicznego i zaczął się topić. Na razie nie udało się znaleźć ciała 27-latka. Dziś o godz. 9 wznowiono poszukiwania.
Autor: gk/aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.
Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami
Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) w poniedziałek topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu. We wtorek poszukiwania zakończono. 16-latek został uznany za osobę zaginioną.
Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.