Reporter 24 podczas grzybobrania, zamiast prawdziwka, natknął się na pocisk artyleryjski. Na miejsce przyjechała policja i saperzy. Pierwsze informacje oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Pocisk został zauważony w środę rano w lesie między Radością i Międzylesiem w Warszawie.
- Rano poszedłem na grzyby i zauważyłem nabój. Leżał pod drzewem - relacjonował Reporter 24, który zdjęcia nietypowego znaleziska przesłał do naszej redakcji.
Na miejscu policja i saperzy
Według niego był to pocisk o kalibrze 45 milimetrów. Na miejsce wezwał służby.
Otrzymanie zgłoszenia przed godziną 11 potwierdziła Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII. - Policjanci pojechali na miejsce, zabezpieczyli teren i wezwali saperów - wyjaśniła.
Jak zaznaczyła, pocisk udało się bezpiecznie wywieźć z lasu. – Nikomu nic się nie stało - zapewniła. - To prawdopodobnie pocisk artyleryjski – dodała.
Autor: kz / Źródło: tvnwarszaw.pl