Uciekał przed policją, był pod wpływem alkoholu, nie miał prawa jazdy i zderzył się z osobówką. Mowa o kierowcy renault, którego udało się zatrzymać dopiero po kilkudziesięciokilometrowym pościgu. Informację o pościgu, który zakończył się w Jaryszkach pod Poznaniem, otrzymaliśmy na Kontakt 24.
W niedzielny poranek policjanci próbowali zatrzymać w Jarocinie kierowcę renault laguny, który przekroczył prędkość o 40 km/h. "Mężczyzna nie chciał się zatrzymać i zaczął uciekać. Goniły go dwa patrole - drugi dołączył w Środzie Wielkopolskiej" - poinformował nas sierż. szt. Dawid Marciniak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Przed godz. 9 w miejscowości Jaryszki (gm. Kórnik) uciekający zderzył się z fordem focusem.
Policja: promil alkoholu i zakaz prowadzenia pojazdów
Jak poinformował oficer prasowy, po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że ma promil alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów.
"Kierowca renault oraz dwie osoby z forda trafiły do szpitala z prawdopodobnie lekkimi obrażeniami" - powiedział sierż. szt. Dawid Marciniak.
"Na miejscu zderzenia pracowały cztery zastępy strażaków" - poinformował nas kpt. Kamil Witoszko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Jak podała policja, nie ma utrudnień w ruchu.
Autor: epa//tka