30-letni mężczyzna został porażony prądem i spadł z rusztowania podczas prac konserwacyjnych budynku na stacji paliw w miejscowości Pogórze (powiat cieszyński, woj. śląskie). Półprzytomny pracownik trafił do szpitala. Informację oraz zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Michała Fielka z portalu ox.pl.
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 16. "Na stacji paliw przy drodze ekspresowej nr 1, wynajęty pracownik wykonywał prace konserwacyjne na zewnątrz budynku. Mężczyzna, który znajdował się na rusztowaniu, ściągał jakiś element i przez nieuwagę zahaczył nim o linię średniego napięcia" - poinformował nas asp. Rafał Domagała, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Porażony spadł z rusztowania
Porażony pracownik spadł z rusztowania i stracił przytomność. "Zanim na miejsce przyjechało pogotowie, 30-letniego mieszkańca Skoczowa zaczęli reanimować pracownicy stacji" - wyjaśnił rzecznik.
Jak dodał, półprzytomny mężczyzna trafił do szpitala. Policjant nie miał informacji na temat stanu zdrowia poszkodowanego. "Nie był mocno poparzony" - dodał.
Na miejscu pojawili się pracownicy pogotowia energetycznego, którzy stwierdzili, że linia znajdowała się na odpowiedniej wysokości. Została powiadomiona również Powiatowa Inspekcja Pracy.
Autor: js//tka