Poranne utrudnienia na kolei. Odwołane pociągi, pasażerowie na peronach
Poranne utrudnienia w ruchu pociągów na linii skierniewickiej. Część pociągów była odwołana. "To odzwierciedla sytuację, jaką po raz kolejny zgotowały pasażerom Koleje Mazowieckie" - apisała @Gosia, która przesłała zdjęcia z porannych utrudnień.
W czwartek rano poważnie utrudniony był ruch pociągów na linii skierniewickiej. - Stoimy już godzinę w Grodzisku Mazowieckiem w kierunku Warszawy. Nic nie kursuje. Ze Skierniewic jadę już dwie godziny – napisała na warszawa@tvn.pl jedna z pasażerek.
- Pociągi Kolei Mazowieckich w stronę Warszawy są opóźnione o, bagatela, półtorej godziny. Stoję w tej chwili na stacji w Brwinowie. Od 6 rano żaden pociąg nie podjechał, na stacjach ludzi jest jak przed meczem piłki nożnej - alarmował na warszawa@tvn.pl Andrzej.
Jak się okazało powodem utrudnień był brak napięcia w sieci trakcyjnej na stacji Grodzisk Mazowiecki. Kolejarzom udało się przywrócić napięcie dopiero o godzinie 8.
Odwołany został pociąg z Warszawy do Żyrardowa (odjazd 7:33) i z Żyrardowa do Warszawy (odjazd 9:04).
Na czas utrudnień na trasie Pruszków – Warszawa Wschodnia wprowadzono wzajemnie honorowanie biletów KM i SKM, a na trasie Grodzisk Mazowiecki – Warszawa biletów WKD i KM.
Autor: bf/b/epa/ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Przedszkole w Zabierzowie Bocheńskim pod Krakowem nie nadaje się do użytku po pożarze, który wybuchł w poniedziałek rano przed rozpoczęciem zajęć. Ogień gasiło prawie 40 strażaków. Burmistrz Niepołomic poinformował, że dzieci zostaną tymczasowo przyjęte przez dom kultury i szkołę podstawową.
Ogień pojawił się przed przyjściem dzieci, przedszkole zamknięte
Z biurowca Varso odpadła szyba. Spadła na ogródek kawiarniany należący do kompleksu. - Wszystkie służby serwisowe zgodnie z procedurami zostały zaangażowane do działania. Teren został natychmiast wygrodzony - zapewniła Katarzyna Najdzik z Varso. Na razie nie wiadomo, co spowodowało pęknięcie szyby. Na szczęście, nie ma osób poszkodowanych.
Szczecińska prokuratura prowadzi dwa odrębne postępowania w sprawie śmierci dwóch mężczyzn, do których doszło na terenie choszczeńskiego szpitala. Jedno z nich dotyczy "upadku na nieprawidłowo zabezpieczonej klatce schodowej w trakcie remontu". Pierwsze informacje na ten temat otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dwa tragiczne zdarzenia w szpitalu. Sprawą zajmuje się prokuratura
W niedzielny wieczór mieszkańcy powiatu nyskiego usłyszeli głośny huk, po którym nad lasem między Niwnicami a Hajdukami Nyskimi (woj. opolskie) widać było unoszący się dym. Początkowo źródło wybuchu pozostawało nieznane. Dziś po południu policja zlokalizowała miejsce zdarzenia i ustaliła jego przyczynę. - Wybuch nastąpił w wyniku wrzucenia do ogniska opony i butli z gazem - przekazała rzeczniczka KWP w Opolu.
Głośny huk i dym nad lasem. Wiadomo już, co wybuchło
Pasażerowie lecący z Warszawy do miasta Izmir w Turcji zgłosili się do nas z informacją o opóźnieniach. Ich lot miał odbyć się w piątek o godzinie 23, poinformowano ich jednak, że samolot nie poleci i muszą czekać. Organizator wycieczki potwierdził, że są kłopoty. Przełożony lot odbył się w sobotę wieczorem.
Mieli wylecieć wieczorem, czekali prawie dobę na lotnisku. Awaria i opóźniony lot do Turcji
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W Białymstoku zatrzymanych zostało dwóch strażaków, którzy mieli dopuścić się zgwałcenia kobiety. Taką informację dostaliśmy na Kontakt24, co potwierdziła prokuratura. Postępowanie jest jeszcze na wczesnym etapie. Przesłuchano już pokrzywdzoną.
Policja zatrzymała dwóch strażaków. Są podejrzewani o zgwałcenie kobiety
Cztery samochody osobowe zdarzyły się w Wólce Łasieckiej (Łódzkie) na autostradzie A2. Były utrudnienia w stronę Warszawy.
Groźny wpadek na A2, zderzyły się cztery auta
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dron znaleziony pod Zamościem
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.