Ponad tysiąc litrów alkoholu, karambol i śmierć człowieka. Norweski sąd aresztował Polaka

Norwegia - art

Norweski sąd zadecydował w piątek o aresztowaniu 41-letniego Polaka w związku z karambolem, do którego doszło w czwartek na drodze E18 w okolicach Drammen. Mężczyzna usłyszał wcześniej zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci, jazdy pod wpływem alkoholu oraz przemytu. Jak podają norweskie media, które obszernie relacjonują tę sprawę, w aucie mężczyzny znaleziono ponad tysiąc litrów polskiego alkoholu. Pierwszą informację o wypadku otrzymaliśmy w czwartek na Kontakt 24 od Polaków mieszkających w Norwegii.

ENEX, aftenposten

Jak poinformował nas Marcin Spyrka, kierownik wydziału konsularnego Ambasady RP w Oslo, w piątek sąd zdecydował o zatrzymaniu mężczyzny na cztery tygodnie. "W czwartek Polakowi zostały przedstawione trzy zarzuty: nieumyślnego spowodowania śmierci, jazdy samochodem pod wpływem alkoholu i przemytu" - powiedział.

Konsul dodał, że nie ma informacji, czy oskarżony przyznał się do winy. "Jego adwokat nie udziela na razie takich informacji" - powiedział Marcin Spyrka. Konsul powiedział, że Polak posiada w Norwegii adres zamieszkania.

Jak poinformował portal aftenposten.no, zastosowanie aresztu sąd uzasadnił faktem, iż mężczyzna - uciekając z miejsca wypadku - chciał uniknąć kary. W związku z tym istnieje niebezpieczeństwo, że niezastosowanie aresztu mogłoby skutkować ponowną ucieczką.

Karambol, ucieczka i pościg

Do wypadku doszło w czwartek po godzinie szóstej rano na trasie E18 w pobliżu miejscowości Drammen w południowej Norwegii. Brało w nim udział w sumie sześć pojazdów. Jedna osoba poniosła śmierć, a kilka zostało rannych.

Jak podał portal podał aftenposten.no, z ustaleń norweskiej policji wynika, że do wypadku doszło, gdy kierowca polskiego auta podczas zmiany pasa ruchu zahaczył o przyczepę sąsiedniego samochodu. Kierowcy stracili panowanie nad pojazdami i wjechali na przeciwny pas ruchu, co zapoczątkowało karambol. Jak czytamy w portalu, kierowca polskiego samochodu uciekł z miejsca zdarzenia. W poszukiwaniach mężczyzny pomagał śmigłowiec i policyjne psy. Uciekinier został zatrzymany ok. godzinę później w pobliżu znajdującego się niedaleko centrum handlowego. Norweskie media zwracają uwagę na ogromne ilości alkoholu, które przewoził 41-letni kierowca (jak podają, było to 1100 litrów piwa i 130 litrów mocniejszego trunku). Według mediów, mężczyzna był już wcześniej znany norweskiej policji w związku z jazdą pod wpływem alkoholu.

Według mediów, Polak mógł poruszać się autem na skradzionych tablicach (na miejscu zdarzenia policja znalazła niepasujące do innych aut norweskie tablice i podejrzewa, że przed wypadem mogły być przyczepione do auta Polaka).

Autor: js//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24