Ponad setka zniszczonych tablic poświęconych pamięci ofiar okupacji

Do zdarzenia doszło w Warszawie

Stołeczny konserwator zabytków oszacował skalę dewastacji tablic poświęconym pamięci ofiar okupacji. "Zniszczonych tablic jest grubo ponad setka. Czyli zdecydowana większość ze 165 zachowanych" - podkreślił. Klej z plakietek zostawił trwały ślad na piaskowcu. Zdjęcie jednej z tablic, gdzie naklejono napis "Niemcy" na słowie "hitlerowcy" otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Czytaj też na tvnwarszawa.pl.

Na Kontakt 24 napisała pani Magda, która miała być świadkiem przyklejania do tablicy poświęconej pamięci pomordowanych podczas II wojny światowej plakietki ze słowem "Niemcy", która zasłoniła słowo "hitlerowcy". "Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność ojczyzny. Tu w sierpniu 1944 hitlerowcy (zmieniono na "Niemcy") rozstrzelali 90 osób ludności cywilnej" - w ten sposób ktoś zmienił tablicę znajdującą się w Alejach Jerozolimskich w pobliżu Kruczej.

Zniszczono ponad 100 ze 165 tablic

W środę Stołeczny Konserwator Zabytków Michał Krasucki napisał na Facebooku, że w ten sam sposób zniszczonych została większość tablic - ponad setka ze 165.

"Plakietki z pianki przyklejane były na wyjątkowo mocny klej, który zostawia trwałe ślady na zabytkowym piaskowcu. Niektóre już mieszkańcy sami zdjęli, inne cały czas wiszą" - poinformował. I dodał: "Obawiam się, że w każdym przypadku będzie konieczna gruntowna konserwacja całej tablicy, lub dużej jej części. To koszty niebagatelne".

Krasucki poinformował też, że sprawa została zgłoszona na policję, ze wskazaniem nie tylko na uszkodzenie mienia, ale też na znieważenie miejsc pamięci. Zatrudniony przez miasto ekspert ma z kolei przygotować program prac konserwatorskich i kosztorys koniecznych. "Należnością będziemy chcieli obciążyć sprawców" - podkreślił.

"Kto jest takim wandalem? Pod pretekstem walki z "kłamstwem historycznym" plakietki wieszali członkowie warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej". O czym zresztą sami chętnie mówili" - napisał. I podsumował: "Najbardziej mnie w tym wszystkim smuci fakt, że debata historyczna w ich wydaniu przyjęła tak ordynarną formę i zamiast łączyć w dyskusji tylko jeszcze bardziej dzieli. Brawo! Mając nieograniczony dostęp do mediów, do prasy, publikacji w sieci wybrali taką niszczycielską formę, której ofiarą padły zabytkowe, zaprojektowane w 1948 r. przez Karola Tchorka tablice".

"Dewastacja warszawskich miejsc pamięci"

Wcześniej Krasucki informował, że tablice z piaskowca "zostały oszpecone tandetnymi, przyklejonymi na trwały klej wycinankami z pianki". Wśród adresów, gdzie doszło do uszkodzeń, wymienił: Nowy Świat 59, Krakowskie Przedmieście 62, Wolska 58, Grójecka 24, czy Barską 4.

"Być może potraktowałbym to jako zwykły akt wandalizmu i oddolną inicjatywę społeczną, z którymi czasami tablice Tchorka się już zmagały. Ale tym razem mamy do czynienia ze zmasowaną akcją w skali całego miasta, z zaplanowanym działaniem, które dewastuje jedne z najcenniejszych warszawskich miejsc pamięci. Nie zgadzam się na takie prowadzenie "dyskusji" historycznej, które więcej ma wspólnego z wandalizmem, niż faktycznym dialogiem historycznym i społecznym" - zaznaczył konserwator.

Przypomniał też, że tablice powstały w 1949 roku, w efekcie konkursu ogłoszonego przez SARP. "Ich autor, Karol Tchorek niezwykłą wagę przywiązywał do spójności kształtu, kroju pisma, a także najbliższego otoczenia. Osobną dyskusję przeprowadzono nad brzmieniem każdej z tablic, które od tamtej pory stały się jednym z najsilniejszych znaków w przestrzeni Warszawy" - wskazał Krasucki.

Dodał, że jeszcze kilka lat temu pojawiły się postulaty uzupełnienia treści o dodatkowe informacje. Często także domagano się korekty tekstu i umieszczenia jego anglojęzycznego tłumaczenia. Przyjętym rozwiązaniem stały się dodatkowe tabliczki zamontowane w sąsiedztwie głównej tablicy, które pozwoliły na wprowadzenie dodatkowych treści. W ten sposób pogodzono postulaty historyków ze względami konserwatorskimi.

Zawiadomienie do prokuratury

"Dzisiejsza akcja z piankowymi wycinankami nie tylko niszczy miejsca pamięci. To także celowe budowanie silnego napięcia i negatywnych nastrojów społecznych, które niweczą przyjęte wcześniej metody dialogu" - ocenił. I wskazał, że tablice Tchorka to zabytki, choć nie figurują jeszcze w rejestrze zabytków, ale "tak mocno wpisały się w krajobraz historyczny miasta, że trudno sobie bez nich wyobrazić pielęgnowanie pamięci o Warszawie okupacyjnej i Powstaniu Warszawskim". Konserwator o pomoc w usunięciu szkód poprosił zarządców terenu, ale jak zaznaczył, wydatki na konserwację powinny być pokryte przez tego, kto niszczył.

- Wczoraj warszawski klub "Gazety Polskiej" przyznał się do tego w TV Republika. W związku z czym modyfikujemy zawiadomienie i przekażemy je prokuraturze. Będziemy próbować odklejać tablicę i sprawdzać na podstawie jednej, jakie szkody to wyrządziło - przekazał we wtorek po południu Michał Krasucki.

Zapowiedział też, że do mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków zostanie złożony wniosek o wpis całego zespołu warszawskich tablic do rejestru zabytków.

Autor: katke/r / Źródło: tvnwarszawa.pl/Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Karetka przejeżdżała na sygnale przez skrzyżowanie, gdy jadący z prawej strony samochód wbił się w jej bok. Nagranie pokazujące sobotni wypadek z Gorzowa Wielkopolskiego otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wjechał w karetkę, ta przewróciła się na bok. Nagranie z wypadku w Gorzowie Wielkopolskim

Wjechał w karetkę, ta przewróciła się na bok. Nagranie z wypadku w Gorzowie Wielkopolskim

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Makabryczne odkrycie w Jaśle (woj. podkarpackie). W kontenerze na śmieci znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejscu pracują policjanci i prokurator. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zwłoki mężczyzny w kontenerze na śmieci. Na miejscu policja i prokurator

Zwłoki mężczyzny w kontenerze na śmieci. Na miejscu policja i prokurator

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Śledczy ustalają przyczynę śmierci 33-latka z gminy Barwice (woj. zachodniopomorskie). Wcześniej pijanemu mężczyźnie chciała pomóc kilkuletnia dziewczynka - wynika z relacji jej ojca. 33-latek miał być jednak agresywny i ją popchnąć. Ojciec dziecka uderzył go i odszedł. Kiedy wrócił, mężczyzna już nie oddychał.

Popchnął kilkuletnią dziewczynkę, jej ojciec go uderzył. 33-latek nie żyje

Popchnął kilkuletnią dziewczynkę, jej ojciec go uderzył. 33-latek nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

W samochodzie przejeżdżającym aleją Niepodległości wybuchł pożar. Nikomu nic się nie stało. Były utrudnienia w ruchu.

Auto spłonęło w centrum Warszawy

Auto spłonęło w centrum Warszawy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl