Jeszcze w sobotę rano ponad 100-metrowa chłodnia kominowa widoczna była z wielu stron Bogatyni (woj. dolnośląskie). Po godzinie 14.30 kolos zamienił się w 9,5 tys. ton betonowego gruzu. Reporter 24 Piotr Podgórniak obserwował wyburzanie chłodni kominowej, a film z tego procesu zamieścił w serwisie Kontaktu 24.
Dwa tysiące mikroładunków
Jak poinformowano w komunikacie Elektrowni Turów, w sobotę wyburzano chłodnię kominową nr 9.
"W tym celu wykorzystano blisko dwa tys. mikroładunków wybuchowych, które rozmieszczono w określonych punktach na żelbetonowej chłodni. Ze względu na inne obiekty znajdujące się w pobliżu, wyburzana chłodnia musiała zostać powalona niemal pionowo w dół z lekkim nachyleniem w kierunku północno – zachodnim. Akcja poprzedzona była wnikliwymi analizami i obliczeniami. Dzięki temu została przeprowadzona zgodnie z założeniami i bez jakichkolwiek komplikacji. W zaledwie kilka sekund obiekt o wysokości 100 i średnicy 78 metrów zamienił się w 9,5 tys. ton betonowego gruzu" - poinformowano w komunikacie Elektrowni Turów.
Wyburzano także w 2012 roku
W 2012 roku Elektrownia wyburzyła chłodnie kominowe nr 7 i 8.
Autor: ak/aw