Półtoraroczne dziecko z ranami ciętymi szyi

Materiał użytkownika

W piątek do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach trafił półtoraroczny chłopiec z Tychów (Śląskie) z poważnymi ranami ciętymi szyi. Matka dziecka usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Tragedia w Tychach ranne dziecko

Z ustaleń służb wynika, że dziecko zostało zranione w mieszkaniu przy ulicy Honoraty, na jednym z osiedli mieszkaniowych w Tychach (Śląskie). Na ratunek udali się strażacy, pogotowie ratunkowe i policja, wezwano też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Rzeczniczka śląskiej straży pożarnej, młodsza brygadier Aneta Gołębiowska przekazała, że "strażacy, wraz z ratownikami medycznymi, wzięli udział w tamowaniu krwotoku z rany ciętej na szyi chłopczyka".

"Operacja ratująca życie"

- Bezpośrednio z helikoptera chłopiec trafił na blok operacyjny - powiedział w piątek rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka, Wojciech Gomułka. Poinformował, że stan dziecka jest bardzo ciężki.

Jak przekazała po godzinie 21 reporterka TVN24, chłopiec trafił na blok operacyjny przed godziną 19. Dodała, że - według rzecznika szpitala to "operacja ratująca życie" i "może potrwać kilka godzin". Po godzinie 22 rzecznik CZD potwierdził, że operacja zakończyła się.

"Rany zadano ostrym narzędziem"

W sobotę o godziny 10.30 lekarze przekazali najnowsze informacje dotyczące stanu zdrowia dziecka. - Dziecko miało dwie duże rany i około siedem, osiem mniejszych. Były to rany szyi z przecięciem mięśni oraz na szczęście z niewielkim uszkodzeniem tchawicy w związku z czym to rany bezpośrednio zagrażające życiu tego dziecka. (...) Powstały na skutek zadania ich ostrym narzędziem najprawdopodobniej nożem. Największym problemem była znacząca utrata krwi. Konieczna była intensywna transfuzja krwi na bloku operacyjnym - poinformował doktor Andrzej Bulandra, koordynator Centrum Urazowego dla Dzieci w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Dziecko trafiło do szpitala nieprzytomne, jego stan był ciężki. - Udało nam się w ciągu niecałych dziesięciu minut zabrać tego chłopca na blok operacyjny, gdzie czekał już interdyscyplinarny zespół złożony z chirurgów dziecięcych, kardiochirurga-laryngologa, który w czasie 1,5 godzinnej operacji zaopatrzył te rany, które u dziecka były i uratował mu życie - powiedział Bulandra. Dziecko jest w śpiączce farmakologicznej na oddziale intensywnej terapii. Jego stan jest stabilny, a rokowania lekarze uznają jako dobre. - Myślę, że w ciągu najbliższych dni lekarze spróbują to dziecko wybudzić - dodał Bulandra. Koordynator szpitala powiedział też podczas briefingu, że rany powstały na skutek celowego działania i "można to uznać za usiłowanie zabójstwa tego dziecka".

Dziecko z raną ciętą szyi
Dziecko z raną ciętą szyi

Matka z zarzutem

Rzeczniczka tyskiej policji aspirant sztabowa Barbara Kołodziejczyk powiedziała, że obrażenia mogła spowodować 40-letnia matka dziecka. Dodała, że obecnie "trwają czynności" z jej udziałem. W mieszkaniu podczas tragicznego zdarzenia byli też matka i brat kobiety. To brat matki chłopca miał powiadomić policję o zdarzeniu.

Kołodziejczyk uściśliła, że w mieszkaniu 40-latki wcześniej nie dochodziło do interwencji. Kobieta w trakcie zatrzymania była trzeźwa.

O postawieniu kobiecie zarzutów poinformowała w sobotę po południu rzeczniczka katowickiej prokuratury okręgowej prok. Marta Zawada-Dybek. - Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego prokurator podjął decyzję o przedstawieniu matce małoletniego chłopca zarzutu usiłowania zabójstwa dziecka. Dzisiaj (w sobotę - red.) w prokuraturze zarzut został kobiecie przedstawiony - poinformowała rzeczniczka na briefingu przed siedzibą katowickiej prokuratury.

Czytaj więcej na tvn24.pl

Akcja pogotowia lotniczego - 2 śmigłowce, policja, straż pożarna koło parkingu przy Lidlu w Tychach al

Autor: akw,aa/now,ec / Źródło: TVN24, PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Poziom wody w rzece Elbląg opada, ale stan pogotowia przeciwpowodziowego ogłoszony w związku z ryzykiem cofki wciąż obowiązuje - przekazała w godzinach popołudniowych w niedzielę przedstawicielka miasta.

"Poziom rzeki opada", ale władze miasta wciąż apelują

"Poziom rzeki opada", ale władze miasta wciąż apelują

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Kontakt24, PAP

Po tym, jak samochód uderzył w bariery na drodze S3 na wysokości miejscowości Skwierzyna (województwo lubuskie), powstał korytarz życia. Część kierowców postanowiła jednak nie czekać i zaczęła zawracać. Nagrała to pani Sylwia. Film przesłała na Kontakt24.

Po wypadku nie czekali. Zawracali korytarzem życia pod prąd. Nagranie

Po wypadku nie czekali. Zawracali korytarzem życia pod prąd. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

W nocy z piątku na sobotę doszło do pożaru kontenerów przy ulicy Bakalarskiej. Akcja gaśnicza trwała pięć godzin i uczestniczyło w niej prawie 50 strażaków. Policja poinformowała o zatrzymaniu 36-latka "mogącego mieć związek z pożarem".

W nocy spaliły się kontenery. Policja zatrzymała 36-latka

W nocy spaliły się kontenery. Policja zatrzymała 36-latka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg relacji Przemyśl Główny - Świnoujście został zatrzymany i cofnięty do stacji Rudziniec Gliwicki. Wszystko przez pęknięcie szyny na torze. Składem podróżowało 400 pasażerów.

Pęknięcie szyny. Pociąg cofa się do poprzedniej stacji, w środku 400 pasażerów

Pęknięcie szyny. Pociąg cofa się do poprzedniej stacji, w środku 400 pasażerów

Źródło:
TVN24, PAP

W Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do wypływu metanu. Wiceprezes JSW Adam Rozmus poinformował przed północą, że w wyniku tego zdarzenia zginęło dwóch górników.

Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy

Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Siedem zarzutów korupcyjnych usłyszał ordynator jednego z oddziałów Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego w Kościanie. Lekarz za pieniądze miał potwierdzać nieprawdziwe informacje o stanie zdrowia pacjentów. Zarzuty usłyszało też sześć osób, które korzystały z jego usług.

Ordynator ze szpitala psychiatrycznego z zarzutami korupcyjnymi

Ordynator ze szpitala psychiatrycznego z zarzutami korupcyjnymi

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym w Ziębicach na Dolnym Śląsku. W zderzeniu samochodu osobowego z pociągiem zginęły dwie osoby. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał pod pociąg. Są ofiary śmiertelne

Samochód wjechał pod pociąg. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
tvn24.pl

Niebezpieczna sytuacja w centrum Katowic. Z terenu budowy apartamentowca na chodnik i jezdnię spadła płyta. Policja sprawdza, czy doszło do przestępstwa. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płyta z budowy spadła na chodnik i jezdnię. Sprawę bada policja

Płyta z budowy spadła na chodnik i jezdnię. Sprawę bada policja

Źródło:
tvn24.pl

Pożar domu w Białymstoku. - Budynek jest cały w ogniu - informuje straż pożarna. Trwa akcja gaśnicza. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Chmura dymu nad miastem. "Cały budynek w ogniu"

Chmura dymu nad miastem. "Cały budynek w ogniu"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcie rzadkiego zjawiska, nazywanego lodowymi włosami lub peruką wiedźmy. Jak powstają lodowe włosy?

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała mężczyznę, który w nocy z poniedziałku na wtorek postrzelił innego mężczyznę na stacji paliw w Żarach (woj. lubuskie). Poszkodowany trafił do szpitala, a śledztwo w sprawie jest w toku.

Strzały na stacji paliw. Ranny mężczyzna, drugi zatrzymany po obławie

Strzały na stacji paliw. Ranny mężczyzna, drugi zatrzymany po obławie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Po ulicach Radomia chodziła kobieta uzbrojona w nóż. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, skierowała ostrze w ich stronę i nie wykonywała poleceń. Jeden z funkcjonariuszy został ranny, kobietę zatrzymano.

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Źródło:
Kontakt24

Na Tarchominie strażacy pomogli gołębiowi, który zaplątał się w siatkę. Ptak utknął na ósmym piętrze bloku. Ratownicy użyli podnośnika.

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Źródło:
tvnwarszawa.pl