"Do boju Polacy! Jesteśmy z Was dumni. Miliony serc będą z Wami w czwartek w meczu z Portugalią. Łączy nas piłka! Vive la Pologne!" - mówili Kuba i Imad, którzy nie ograniczyli się tylko do kilku słów zagrzewających polskich piłkarzy, ale z okazji ćwierćfinału Euro chwycili za gitarę oraz trąbkę i nagrali wspólnie piosenkę. Na Kontakt 24 przesłali nagranie.
- Pomysł był spontaniczny. W poniedziałek była aranżacja, we wtorek już wykonanie - śmieje się Kuba. Do idei namówił znajomego, a Imad, Algierczyk, który całe życie spędził we Francji, zapalił się do pomysłu.
Jak podkreśla, musieli działać szybko, bo w przypływie emocji chcieli zdążyć do czwartku, kiedy Polacy po raz pierwszy w historii zagrają w ćwierćfinale Euro. Ich rywalem będą Portugalczycy.
- Imad mówi oczywiście po francusku, ale po polsku też dobrze sobie radzi. Pokazałem mu nagrania, jak kibice śpiewają pieśń "Polska, Biało-Czerwoni!", a potem ściągnęliśmy nuty ze słuchu - opowiada autor nagrania.
"Z Portugalią wygramy 2:0"
Z aranżacją nie było większego problemu, bo Kuba skończył kilka lat temu szkołę muzyczną, a Imad studiował muzykę w Paryżu. - Muzyka to nasze hobby, choć Imad żyje z tego. Wydał dwie płyty, często gra na rynku w Krakowie - dodaje.
Razem są kibicami piłkarskimi, choć Kuba przyznaje, że futbolem żyje na co dzień. - Imad żyje wielkimi imprezami. Teraz ogląda każdy mecz Polaków i kibicuje w biało-czerwonej koszulce - uśmiecha się Kuba, który jest zachwycony postawą drużyny Adama Nawałki.
- Piłkarze tworzą kolektyw. Widać, że dobrze czują się ze sobą. Mam nadzieję, że na ćwierćfinale się nie skończy - mówi. I szybko dodaje: Z Portugalią wygramy 2:0. Kto strzeli? Lewandowski i Milik. W końcu się przełamią. Żartowaliśmy z Imadem, że jeśli awansujemy, trzeba będzie zrobić kolejne nagranie - kończy Kuba.
Autor: kz/aw