Grupa polskich turystów utknęła na lotnisku w tureckiej Antalyi. - Lot co chwila jest przekładany - informował na Kontakt 24 Jakub. Biuro podróży, w którym Polacy wykupili wycieczki, tłumaczyło, że tureckie lotnisko zmieniło rozkład lotów. Ostatecznie turyści wylądowali w Warszawie przed północą.
Turyści mieli wylecieć z Turcji w sobotę rano. "Lot jest co chwila przekładany, a turyści pozostawieni bez opieki. Pomimo tak długiego oczekiwania na wylot, turystom nie pozwolono poczekać w hotelach i skazano ich na wielogodzinne oczekiwanie na lotnisku" - napisał na Kontakt 24 Jakub, jeden z klientów Itaki.
"O 8 rano wyjechaliśmy, przeszliśmy odprawę i później świat o nas zapomniał. Sytuacja na lotnisku jest spokojna, ale panuje chaos informacyjny" - powiedział z kolei na antenie Bartosz, turysta, który do Turcji wyjechał z biurem Exim Tours.
"Lotnisko zmieniło rozkład"
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Piotrem Heniczem, wiceprezesem biura podróży Itaka. Jak tłumaczył, tureckie lotnisko zmieniło rozkład lotów. Dodał również, że pasażerowie otrzymali komunikaty o zmianach i planowej godzinie odlotu.
- Z moich informacji wynika, że pierwsza informacja była o godz. 11:59. Wtedy lot miał być opóźniony o cztery godziny. Kolejny komunikat był o 16, wtedy przewoźnik podał, że z przyczyn operacyjnych, czyli niezależnych od nich, wylot planowany jest na 21:30 - powiedział przedstawiciel Itaki.
Przed północą otrzymaliśmy informację o Bartosza, jednego z turystów, że maszyna wylądowała w Warszawie.
Próba zamachu stanu
W nocy z piątku na sobotę w Turcji doszło do nieudanej próby zamachu stanu. Próba ta zakończyła się niepowodzeniem - ogłosił w sobotę tymczasowy szef sztabu tureckiej armii generał Umit Dundar. Poinformował, że w starciach zginęło w sumie ponad 190 osób, w tym 104 puczystów. Wśród pozostałych 90 ofiar śmiertelnych jest 41 policjantów, dwóch żołnierzy i 47 cywilów.
Jak poinformowało w sobotę MSZ, sytuacja w większości kurortów jest spokojna, jednak resort "kategorycznie" odradza wszelkie podróże do Turcji. Ministerstwo uprzedza także, że mogą występować utrudnienia w transporcie lotniczym, lądowym, a także utrudnienia w komunikacji telefonicznej i internetowej. Część granic lądowych Turcji została zamknięta.
Piotr Henicz z Itaki zapewnił, że wszyscy przebywający aktualnie w Turcji klienci biura, łącznie ponad 2,8 tys., są bezpieczni.
Autor: mz//tka / Źródło: Kontakt 24, PAP