Dwa zastępy straży pożarnej walczyły z ogniem, który w czasie jazdy zajął wyposażonego w instalację gazową Poloneza. Na górzystym terenie zatrzymywali się inni kierowcy, którzy usiłowali pomóc właścicielowi płonącego auta. O pożarze, do którego doszło przed godziną 14 na terenie Dziwiszowa koło Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie), poinformował Reporter 24 lukplo.
Informację potwierdził Andrzej Ciosk z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Jak relacjonował strażak, jadący drogą wojewódzką kierowca Poloneza zatrzymał się, gdy zauważył, że pojazd płonie. Mężczyzna usiłował ugasić pojazd sam przy pomocy gaśnicy. Pomagali mu także inni kierowcy przejeżdżający właśnie przez Dziwiszów. Silny wiatr utrudniał ich starania. Ogień ugasili dopiero strażacy z jednostek w Jeleniej Górze i Świerzawie.
Wnętrze pojazdu oraz kabina silnika uległy zupełnemu spaleniu. Ocalał jedynie bagażnik. Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną pożaru.
Autor: ak//tka