Blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który volkswagenem golfem uciekał przed policyjnym radiowozem w miejscowości Lipiany w woj. zachodniopomorskim. Jak się okazało, mężczyzna nie miał prawa jazdy. W trakcie pościgu doszło do kolizji, w których obrażenia odnieśli policjanci. Pierwsza informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.
Informację o pościgu potwierdziła nam sierż. Marcelina Pałaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Pyrzycach. - W sobotę około godz. 23.00 policjanci z komisariatu w Lipianach patrolowali ulice w tej miejscowości. Ich uwagę zwróciło zachowanie kierowcy volkswagena golfa, które sugerowało, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu - relacjonowała policjantka.
- Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli, ale kierowca nie reagował na sygnały dźwiękowe oraz świetlne i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg - dodała sierż. Pałaszewska.
Kierowca golfa stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w samochód zaparkowany przy drodze. Jak mówiła sierż. Pałaszewska, ponieważ ścigany samochód przyhamował, policjanci chcieli uniknąć zderzenia z golfem, ale wpadli w poślizg i uderzyli w zaparkowane autami.
Zatrzymał się na altanie
- Mimo to kierowca kontynuował ucieczkę, a policjanci - pościg. W pewnym momencie mężczyzna w golfie wpadł w poślizg i uderzył w altanę ogrodową. Wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać. Policjanci pobiegli za nim, obezwładnili go - poinformowała sierż. Pałaszewska. Jak dodała, okazało się, że 33-letni mężczyzna - prawdopodobnie mieszkaniec Lipian - miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie i jechał bez uprawnień.
Mężczyzna został zatrzymany, przebywa w policyjnym areszcie.
Policjanci, którzy uczestniczyli w kolizji, trafili do szpitala. Badania wykazały ogólne potłuczenia. Funkcjonariusze już opuścili szpital.
Autor: aka//tka