Nietypowy widok zaskoczył mieszkańców warszawskiego Wilanowa - śmigłowiec black hawk latał nad dzielnicą w czwartek rano. Okazało się, że jego załoga brała udział w poszukiwaniach zaginionego mężczyzny. Pierwszą informację oraz nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Sytuacja miała miejsce przed południem. Śmigłowiec latał nad dzielnicą Wilanów w Warszawie.
- O godzinie 1 w nocy kobieta zawiadomiła policję o zaginięciu jej 21-letniego syna. Istniało podejrzenie, że mężczyzna może chcieć sobie zrobić krzywdę, dlatego policjanci natychmiast zaczęli poszukiwania - wyjaśnił podinspektor Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I - Śródmieście.
"Odnaleziony cały i zdrowy"
Przekazał, że zaginionego odnaleziono o godzinie 10 w jednym z lokali gastronomicznych w Wilanowie. - Był cały i zdrowy. Do poszukiwań wykorzystano śmigłowiec black hawk – powiedział.
Podkreślił, że było to zaginięcie pierwszej kategorii, stąd też decyzja o wykorzystaniu śmigłowca.Czytaj również na tvnwarszawa.pl
Autor: ek, katke / Źródło: Kontakt 24, tvnwarszawa.pl