W trakcie policyjnej akcji w Łazach (woj. mazowieckie) padły strzały ostrzegawcze. Funkcjonariuszom Komendy Stołecznej Policji udało się odzyskać skradzione auto, jednak osoba związana z kradzieżą zdołała uciec. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Strzały oddane na jednej z ulic w Łazach wzbudziły zaniepokojenie internautów, którzy o sytuacji poinformowali redakcję Kontaktu 24.
- Mogę potwierdzić, że w poniedziałek w godzinach popołudniowych, policjanci prowadzili w Łazach czynności związane z odzyskaniem skradzionej toyoty - poinformowała nas Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
- Samochód udało się odzyskać. Policjanci starali się zatrzymać osobę związaną z kradzieżą, która zbiegła innym autem. Jeden z policjantów oddał strzały ostrzegawcze, ale nikomu nic się nie stało - dodała.
Poszukiwania osoby, która zbiegła, trwają. Policja nie chce ujawniać szczegółów sprawy.
Autor: sc/popi