Kilkudziesięciu policjantów szukało broni, którą zgubił podczas służby jeden z funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie (woj. mazowieckie). Pistolet udało się znaleźć po około sześciu godzinach od zgłoszenia. Jak się okazało, broń leżała na poboczu drogi krajowej nr 50. Wobec policjanta wszczęto postępowanie wyjaśniające. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z internautów.
Policjant zgubił swoją broń w niedzielę. Jak poinformowała nas kom. Alicja Śledziona, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, policjant Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie pełnił służbę od godz. 6 do 14.
Poszukiwania broni
"Policjant prowadził kontrolę ruchu drogowego w czterech różnych miejscach przy drodze krajowej nr 50. Pod koniec służby zorientował się, że nie ma przy sobie broni i zgłosił to swojemu przełożonemu" - powiedziała kom. Alicja Śledziona.
W poszukiwaniach brało udział kilkudziesięciu policjantów. "Funkcjonariusze bardzo dokładnie przeszukali miejsca, w których policjant pełnił służbę. Około godziny 20 policjanci znaleźli broń. Pistolet P99 z pełnym magazynkiem leżał na poboczu w jednym z miejsc przy drodze krajowej nr 50" - powiedział podinsp. January Majewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu
Wszczęto postępowanie wyjaśniające
Jak powiedziała, wobec policjanta zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające. "Może on zostać ukarany poprzez naganę bądź rozmowę upominającą. Policja ma tutaj wachlarz możliwości" - wyjaśniła rzeczniczka. Jak dodała, policjant ma 14-letni staż służby.
Jak ustaliła Marta Klos, reporterka TVN24, policjant nie został zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków. Może tak się stać, jeżeli wynik kontroli wykaże, że funkcjonariusz rażąco naruszył względy bezpieczeństwa. "Wyniki poznamy najwcześniej za kilka lub kilkanaście dni" - powiedziała reporterka.
Autor: aolsz,js//tka