W dniu meczu Legia Warszawa - Dinamo Zagrzeb na trasie S8 policjanci sprawdzali autokary, którymi mogliby poruszać się kibice z Zagrzebia. W trzech pojazdach jechali sympatycy chorwackiej drużyny. Policjanci uniemożliwili im wjazd do Warszawy. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter przekazał przed godziną 17, że na trasie S8, na wysokości miejscowości Michałowice Wieś, w powiecie pruszkowskim utworzył się ogromny korek.
- Na miejscu są ogromne siły policyjne, nawet kilkadziesiąt radiowozów, które zajmują po jednym pasie w obu kierunkach - mówił. I dodał, że policjanci prowadzą kontrole. - W zatoczce w kierunku Warszawy, na wysokości ulicy Poniatowskiego w Michałowicach stoją trzy autokary, które sprawdza policja - relacjonował.
Mateusz Szmelter zaznaczył, że policjanci krążą też na innych odcinkach S8.
Reporter tvnwarszawa.pl zastrzegł, że korki tworzyły się nie tylko przez radiowozy zajmujące jezdnie, ale także przez kierowców. - Wiele osób zwalnia, by sprawdzić, co się dzieje. W efekcie samochody stoją w obie strony. Utrudnienia sięgają Alej Jerozolimskich z jednej strony i trasy S7 przy węźle Wolica z drugiej - ostrzegał.
Policja zawróciła trzy autokary z kibicami z Zagrzebia
- Potwierdzam, że w trzech autokarach jechali kibice Dinamo Zagrzeb - powiedział policjant tuż przed godziną 21. Nie podał jednak, gdzie pojazdy zostały skierowane, motywując to kwestiami bezpieczeństwa. Podsumował, że dalsze czynności prowadzone są już na terenie innego województwa.
Podkomisarz Rafał Retmaniak zapewniał wcześniej, że policjanci mieli informację, że mogą poruszać się nimi kibice. - Sprawdzamy, czy to kibice z Zagrzebia, którzy zresztą na stadion Legii nie mogą wejść, bo mecz jest rozgrywany bez kibiców przyjezdnych. Sprawdzamy, czy nie przewożą niebezpiecznych przedmiotów, których posiadanie jest zabronione - mówił.
Zapytany o pierwsze wyniki kontroli, odpowiedział: - Nie mam informacji, by ktokolwiek został zatrzymany.
Autor: katke/b / Źródło: tvnwarszawa.pl