W sobotę nad częścią kraju przechodziły gwałtowne zjawiska pogodowe - ulewy i burze, którym towarzyszył silny, porywisty wiatr oraz opady gradu. Strażacy interweniowali ponad dwa tysiące razy w całej Polsce. Najtrudniejsza sytuacja była w województwie małopolskim, gdzie odnotowano ponad 1300 interwencji. Nagrania i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Po kilku upalnych dniach w sobotę po południu nastąpiło załamanie pogody. Burzowy front przetoczył się w sobotę nad Polską. Strażacy odnotowali 2127 interwencji - przekazał w niedzielę rano rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy wiele materiałów, które pokazują, jak w sobotę wyglądała sytuacja pogodowa w województwie małopolskim.
Nawałnica przeszła przez Kraków
Gwałtowne burze przeszły w sobotę przez Małopolskę. W Krakowie odnotowano ponad 800 interwencji. Silne porywy wiatru wyrywały drzewa z korzeniami, uszkodziły dachy i samochody.
- Interwencje strażaków dotyczyły głównie usuwania przewróconych drzew z ulic i chodników oraz podtopień budynków i ulic - poinformował w sobotę rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.
Niebezpiecznie w Małopolsce
W sobotę po południu grzmiało nie tylko w stolicy Małopolski.
Około 200 interwencji związanych było ze zniszczeniami budynków - naderwanymi arkuszami blachy oraz uszkodzonymi dachówkami na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Przez silną nawałnicę około 30 dachów zostało całkowicie zerwanych.
Poszkodowani zostali strażacy z powiatu gorlickiego - jeden z nich złamał nogę przy usuwaniu powalonego drzewa, dwaj kolejni zostali użądleni przez osy, kiedy podczas interwencji natrafili na będące w ziemi gniazdo. Jak przekazał rzecznik, życiu i zdrowiu strażaków nic nie zagraża.
Autor: as,dk,anw/mj / Źródło: Kontakt 24/tvnmeteo.pl