Dwóch młodych Polaków zagrało z U2 podczas koncertu w Sztokholmie. - Publiczność była zachwycona - relacjonuje Polka, która miała szansę obejrzeć wyjątkowy występ. Razem ze światowej sławy muzykami nasi rodacy wykonali "Angel of Harlem". Zdjęcia z tego polsko-irlandzkiego popisu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Filip Paprocki i jego przyjaciel Michał Drozd zostali zaproszeni przez Bono na scenę podczas czwartkowego koncertu w sztokholmskiej Globe Arene.
Naprawdę nie zawiedli i piosenka zabrzmiała nawet lepiej, bo ze świeżą polską krwią Autorka zdjęć
- Marzenia się spełniają! - mówił w rozmowie z Radiem Lublin Filip Paprocki. - Bono wypatrzył nasz transparent,na którym napisaliśmy w języku angielskim, że potrafimy grać i chętnie zagramy z zespołem. Po chwili już byliśmy na scenie. Michał od lat jest fanem U2 i potrafi zagrać ich kawałki na perkusji, ja z gitarą jestem za pan brat, więc wszystko zagrało - dodał.
"Piosenka ze świeżą polską krwią"
- Po tym, jak chłopaki dobrnęli do końca, publiczność była zachwycona. Był ogromny aplauz - relacjonowała jedna z fanek U2, która na żywo mogła obejrzeć występ Polaków. - Naprawdę nie zawiedli i piosenka zabrzmiała nawet lepiej, bo ze świeżą polską krwią - dodała.
Znany z takich niespodzianek
Lider irlandzkiego zespołu jest znany z takich niespodzianek. 7 lipca 2015 roku, podczas koncertu w Toronto, Bono także zaprosił na scenę jednego z fanów. Zaszczytu zagrania z kultowym zespołem dostąpiła młoda gitarzystka.
Autor: kab//tka