Polacy wspierają Camerona. "Krew mnie zalewa, jak widzę dojących nieszczelny brytyjski system"

Na Kontakt24 spływa wiele głosów poparcia dla Davida Camerona

"Jestem chyba jedyną osobą w Polsce, która uważa że zabranie zasiłków dla emigrantów mieszkających za granicą jest słuszne" - pisze na Kontakt24 @Joanna, popierając stanowisko premiera Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że nie jedyną. Otrzymujemy wiele e-maili z wyrazami zrozumienia dla planów Davida Camerona. W tym także od Polaków mieszkających na Wyspach.

Na Kontakt24 spływa wiele głosów poparcia dla Davida Camerona

W niedzielnym wywiadzie dla BBC David Cameron opowiedział się za pozbawieniem pracujących w Wielkiej Brytanii imigrantów z krajów Unii Europejskiej dodatku rodzinnego na dzieci, jeśli dzieci te przebywają w swych krajach ojczystych. Za przykład podał Polaków. Ogółem z takich świadczeń, według danych brytyjskich, ma korzystać ok. 24 tys. rodzin imigrantów z państw unijnych, które łącznie mają łącznie około 40 tys. dzieci. Dwie trzecie z nich (ponad 25 tys.) to dzieci Polaków.

W obronie polskich obywateli stanął szef dyplomacji Radosław Sikorski, a o sprawie mają w środę rozmawiać premierzy Polski i Wielkiej Brytanii.

"Branie zasiłków przez Polaków stało się małym przemysłem"

"Wbrew większości głosów ja zgadzam się z Cameronem" - pisze na Kontakt24 @Adam. - "Oczywiście oburzające jest wskazywanie konkretnie Polaków, ale sama idea jest dla mnie słuszna. Ludzie wyjeżdżają i wyciągają ręce po wszystko, co się należy, byleby tylko za dużo nie pracować" - argumentuje. Dodaje także: "Tym, którzy tak robią powiem inaczej niż min. Sikorski - nie wracajcie. A tym, którzy są w Polsce, pomyślcie, jaka byłaby reakcja, gdyby w takiej sytuacji np Ukraińcy pobierali zasiłki w Polsce".

@Stefan z kolei pisze, że mieszka na Wyspach i "z ciężkim sercem", ale też zgadza się z brytyjskim premierem. "Proszę mi wierzyć, że jest tu naprawdę wielu Polaków, ktorzy nie maja ochoty na nic więcej, jak tylko na pobieranie zasiłków. I krew mnie zalewa, jak widzę ludzi dojących nieszczelny brytyjski system" - wyjaśnia.

W podobnym tonie pisze @Irmina: "Rozumiem Davida Camerona. Mieszkałam 4 lata w UK i widziałam "cuda" naszych rodaków". Podaje przykłady: "Znajomy pobierał zasiłki na dziecko w Polsce oraz tzw. rodzinne. Łącznie miesięcznie w granicach £400-500, z czego do Polski faktycznie wysyłał £100. (...) Inna para pobierała zasiłki dla bezrobotnych przez kilka miesięcy plus dopłatę do mieszkania i inne... Pracując przy tym na czarno. Zostali złapani, ale to nie jest odosobniony przypadek" - dodaje.

W ostrych słowach o swoich rodakach pisze także @Zibi: "Mieszkam i pracuję w Anglii ponad 15 lat. Trochę rozumiem premiera Camerona. Branie zasiłków przez Polaków stało się małym przemysłem" - oskarża. I dodaje: "Słyszałem kiedyś rozmowę dwóch młodych ludzi: będziemy mieć drugie dziecko mówi jeden, drugi na to: z miłości, wpadliście czy beneficik? (...) Ja wychowałem dwoje dzieci i zrobiłem to za własne pieniądze" - podsumowuje internauta.

"Niech naciska na zrównanie wynagrodzeń"

Oczywiście są też głosy krytyczne wobec Davida Camerona. Internauci wskazują, że ograniczenie zasiłków nie jest rozwiązaniem. @Tomasz proponuje: "A może niech Cameron naciska na kraje Unii, takie jak Polska, na zrównanie wynagrodzeń ze średnim zarobkiem w EU. Jak jemu to wyjdzie to zobaczymy, kto będzie u nich pracował i jak kiedyś będą zapraszać i zachęcać do pracy zarówno Brytyjczycy jak i inni" - dodaje.

@Maria reaguje emocjonalnie: "Uważam, że David Cameron, który ma 47 lat, powinien zajrzeć do historii i przypomnieć sobie, jaką rolę odegrały polskie siły powietrzne w Wielkiej Brytanii w II wojnie światowej, ilu Polaków zginęło, walcząc w obronie Wielkiej Brytanii. Wielka Brytania ma w stosunku do Polaków moralny dług i za swoją wypowiedź o Polakach Cameron powinien się wstydzić i przeprosić" - podkreśla internautka. - "Zresztą mam zamiar napisać do niego w tej sprawie" - dodaje.

@Paweł kwituje: "Wystarczy jak Cameron będzie pamiętał o tym że Ci Polacy teraz budują mu PKB, a w czasie wojny walczyli o Londyn".

Irlandia nie pójdzie śladami Camerona?

Głos zabierają też Polscy imigranci w Irlandii. Wierzą, że ten kraj nie pozbawi ich zasiłków na dzieci. @Monika z Dublina pisze: "(...) mieszkam w Irlandii od 7 lat, z mężem i dwójką dzieci. Zasiłki wynoszą tu 130 euro na jedno dziecko czyli 260 euro. Mam znajomego który ma 3 dzieci które mieszkają w Polsce również dostaje na nie zasiłki i nikt nie robi mu z tego powodu problemu".

@Paweł z Gorey w hrabstwie Wexford: "U nas, w Irlandii ja otrzymuję na trójkę moich dzieci 390 euro miesięcznie. Osobiście nie wierzę, żeby któryś z polityków w Irlandii podpisał się pod słowami Camerona, bo Polacy są postrzegani jak dobrzy i bardzo dobrzy pracownicy, a Child benefit jest odrębną sprawą. Pieniądze są przeznaczone dla rodziców na wsparcie ich w wydatkach związanych z utrzymaniem ich pociech, zresztą jest to zapisane w ustawie".

"Nie rozumiem oburzenia naszego rządu i nie dziwię się Cameronowi" - pisze z kolei z Irlandii @Bogumił, który - jak twierdzi - mieszka tam od ośmiu lat. I argumentuje: "Gdyby Unia zrównała we wszystkich krajach płacę minimalną (...) nie byłoby takiego szoku dla nikogo".

Dalej @Bogumił przekonuje: "Gdyby Polska wypłacała na dzieci równowartość rodzinnego na dzieci w takiej wysokości, jak jest w Niemczech, Irlandii czy UK, nikt tutaj nie składałby dokumentów o ich wypłatę. Tym czasem polski rząd wie, o co walczy, bo przecież te pieniądze i tak z zagranicy wracają do Polski. Każdy, kto ma dzieci w kraju na pewno wysyła je [pieniądze - red.] do Polski" - przekonuje internauta i mobilizuje polski rzad: "Niech w końcu wezmą się za robotę i ustalą godne stawki nieodbiegające od zachodnich, a nie wiecznie krytykują i narzekają (...)".

Autor: //kdj

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

Bolid przeciął niebo we wtorek rano w okolicach Kołbieli (woj. mazowieckie). Efektowna, jasna kula światła została uchwycona przez kamerkę samochodową Reportera24. Zjawisko można zobaczyć na nagraniu.

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Skytinel

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu mgły w środę na lotnisku Kraków-Balice występują utrudnienia. - Mam informację o 12 lotach, które nie mogły wylądować - przekazała w środę przed południem rzeczniczka prasowa krakowskiego portu lotniczego Natalia Vince.

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Smugi opadowe pojawiły się we wtorek nad Białymstokiem. Widok ten, zwany też zjawiskiem virga, uchwycił na zdjęciach Reporter24 pan Szymon. - Przypomina włókna wystające z chmury - skomentował autor fotografii.

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot z Warszawy do Nowego Jorku chwilę przed startem został cofnięty z pasa startowego z powodu awanturującego się pasażera. - Gdy na pokład weszła ochrona, dostał jakiegoś szału - opisał pasażer feralnego lotu. Agresywny mężczyzna nigdzie nie poleciał, został wyprowadzony i zatrzymany.

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W środę na terenie dawnej bazy PKS w Mławie doszło do zawalenia stropu. Jak podała straż pożarna, trzy osoby znalazły się pod gruzami. Dwie nie żyją. Prowadzona była akcja przeszukiwania rumowiska z wykorzystaniem psów. Nikogo nie znaleziono. Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński powiedział, że w sprawie zawalenia się hali na pewno zostanie wszczęte śledztwo.

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Śnieżna aura utrzymuje się nad Polską. Od piątkowego poranka w wielu regionach pada śnieg, który ma szansę utrzymać się jeszcze przez chwilę. Wiele osób, w tym Reporterzy24, zdecydowało się spędzić czas na świeżym powietrzu.

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Auto płonęło na Bielanach. Na czas akcji zablokowano jezdnię w kierunku ulicy Powązkowskiej. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Kilka zastępów straży pożarnej walczy z pożarem w Zielonej Górze. Ogień pojawił się w jednym z warsztatów samochodowych. Wiadomo, że poszkodowana jest jedna osoba. - Ze względu na duży obszar objęty pożarem działania prawdopodobnie potrwają jeszcze wiele godzin - mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej policji.

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nad ranem w niedzielę nad Będzinem (woj. śląskie) rozbłysła efektowna kula światła. Zjawisko uchwyciła kamera Reporterki24. Co było jego źródłem?

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, PAP

W ubiegłą noc na niebie górował tzw. Księżyc Bobrów. Była to zarazem ostatnia superpełnia w tym roku, czyli sytuacja, kiedy nasz naturalny satelita wydaje się być większy i jaśniejszy niż zwykle. Na Kontakt24 otrzymaliśmy niezwykłe zdjęcia Srebrnego Globu. To jednak nie koniec wyjątkowych wydarzeń. W ten weekend czeka nas także noc spadających gwiazd.

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, CNN