Prawie 60 tysięcy kibiców na PGE Narodowym oszalało. Podczas meczu Polska–Kazachstan kibice bardzo szybko mieli powody do radości, bo już w 11. minucie gola strzelił Arkadiusz Milik. W drugiej połowie bramki zdobyli Kamil Glik i Robert Lewandowski. Biało-Czerwoni wygrali 3:0 i są blisko awansu na mistrzostwa świata. Nagrania z trybun otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ostatnia wysoka porażka Polaków w meczu z Danią (0:4) nie zniechęciła kibiców, którzy w poniedziałek zapełnili trybuny PGE Narodowego. Prawie 60 tysięcy fanów przywitało piłkarzy Polski i Kazachstanu.
Gole i niesamowita radość
Kibice już w 11. minucie mogli świętować. Gola po strzale głową strzelił Arkadiusz Milik. Po pierwszej połowie Polska prowadziła z Kazachstanem 1:0.
Po przerwie, w 74. minucie, wynik spotkania podwyższył Kamil Glik, który - podobnie jak Milik - zdobył bramkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Trzeciego gola przed końcem meczu strzelił z rzutu karnego kapitan Robert Lewandowski.
Nagrania, na którym widać radosnych kibiców wykrzykujących nazwiska polskich napastników i obrońcy, otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zwycięstwo przybliżyło Biało-Czerwonych do awansu na mistrzostwa świata, które w przyszłym roku odbędą się w Rosji. Polska na dwie kolejki przed końcem jest liderem grupy E z trzema punktami przewagi nad Danią i Czarnogórą.
Na Kontakcie 24 pokazaliście również, jak kibicujecie Biało-Czerwonym w domu. Dziękujemy za wszystkie materiały.
Autor: kz//mz / Źródło: Kontakt 24/tvn24.pl