Niecodzienną przygodę przeżyła internautka @Magda, która wraz z mężem wracała autem z długiego weekendu. Nagle, w czasie jazdy, na szybie samochodu pojawił się wąż. Wystraszone małżeństwo próbowało usunąć gada z maski za pomocą kija, próby te jednak nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Pozostało więc zgłoszenie na policję i straż pożarną. Wizyta jak się później okazało zaskrońca, została udokumentowana, a film i zdjęcia @Magda zamieściła w serwisie Kontaktu 24.
Jak relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 @Magda, cała historia najprawdopodobniej miała swój początek w Bielsku-Białej. "Auto stało zaparkowane przez około dwie godziny na terenach Cygańskiego Lasu. Wsiedliśmy z mężem do samochodu i ruszyliśmy w stronę Krakowa. W okolicach Wadowic wąż wydostał się na szybę i zaczął się po niej przemieszczać" - rozpoczyna swoją relację @Magda.
Pojawiał się i znikał
"Zatrzymaliśmy się, próbowaliśmy usunąć go kijem, ale się nam to nie udało. Gad uciekł, schował się w zakamarkach auta. Wsiedliśmy więc znowu do samochodu i ruszyliśmy w dalszą podróż. W międzyczasie wąż znowu wychodził na maskę. Tak dojechaliśmy do Krakowa. Nie znamy się na wężach, baliśmy się, że ten może być jadowity. Nie wiedzieliśmy, co zrobić, gdzie zgłosić problem. Udaliśmy się na komendę policji w Krakowie, gdzie zupełnie zdezorientowany policjant podał nam namiary do osoby, która zna się na wężach. Dowiedzieliśmy się, że to zaskroniec (gatunek niejadowitego węża)" - relacjonowała pełną emocji historię @Magda.
Ukrył się przed strażakami
Jak wynika z relacji @Magdy, małżeństwo udało się do straży pożarnej w Krakowie. "Wąż tak się ukrył, że nie udało się go znaleźć. Strażacy próbowali rozebrać samochód na części, ale węża nie znaleźli" - opowiada. Na pytanie, czy pani Magdalena nie obawia się korzystać z auta, nasza rozmówczyni stwierdza, że strażacy zapewnili, iż wąż nie przedostanie się do środka pojazdu (kierowcę i pasażerów oddzielają od zaskrońca filtry powietrza, w których właściciele samochodu widzą nadzieję). Małżeństwo obawia się jedynie, że zaskroniec może po raz kolejny zaskoczyć w czasie jazdy.
Autor: ak,ad//tka