Ponad 200 interwencji strażackich, blisko 30 uszkodzonych domów - to szkody, jakie w województwie podlaskim wyrządziły niedzielne nawałnice. Burze dokonały zniszczeń zwłaszcza w powiecie siemiatyckim, gdzie poważnie uszkodzone są dachy budynków mieszkalnych. Zdjęcia z tego regionu wysłał nam @wyro321.
Po burzach ok. 12 tys. domów w województwie podlaskim i warmińsko-mazurskim jest bez prądu. Usterki powinny być usunięte do późnego popołudnia. Najwięcej stacji energetycznych, bo ponad 200, wyłączonych jest w okolicach Ełku (woj. warmińsko-mazurskie), pozostałych 200 w województwie podlaskim.
To właśnie tam burze i silny wiatr połączony z opadami deszczu najpierw dokonały zniszczeń w południowej części województwa, w powiatach: siemiatyckim, wysokomazowieckim, zambrowskim, grajewskim, łomżyńskim, bielskim i monieckim. Potem przeszły na północ - do Augustowa, Sejn i Suwałk.
6 tys. złotych dla poszkodowanych
W Siemiatyczach został powołany Powiatowy Sztab Kryzysowy, który oszacuje straty. Wojewoda podlaski Maciej Żywno w niedzielę wieczorem pojechał do Siemiatycz, aby ocenić sytuację. Jak mówił dziennikarzom, do wtorku zostaną wypłacone pierwsze zapomogi poszkodowanym w wysokości 6 tys. złotych.
Ucierpiało kilka osób Według informacji strażaków w niedzielnych nawałnicach ucierpiało kilka osób. W miejscowości Turnawiec (woj. świętokrzyskie) czterech mężczyzn podczas prac polowych zostało rażonych piorunem. Próbowali schronić się pod kombajnem. Poparzeni trafili do szpitala.
W Ełku złamany przez wichurę konar zranił dwoje dzieci. 9-letni chłopiec z poważnymi obrażeniami trafił do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Jego siostra przebywa w szpitalu w Ełku.
W wyniku nawałnicy na mazurskich jeziorach wywróciło się dziewięć jachtów, cztery z nich zatonęły, 30 żeglarzy ratownicy wyciągnęli z wody, jedna osoba ranna trafiła do szpitala.
Ponad 1,5 tys. interwencji
W niedzielę w całym kraju strażacy interweniowali łącznie 1520 razy. Ich praca polegała głównie na usuwaniu powalonych przez wiatr drzew i zabezpieczaniu uszkodzonych lub zerwanych dachów.
Burze na wschodzie i w centrum
W poniedziałek większość mieszkańców kraju odpocznie po gwałtownych zjawiskach atmosferycznych. Jednak, jak zapowiadają synoptycy, na wschodzie i w centrum kraju wciąż spodziewane są opady deszczu oraz burze - te mogą mieć gwałtowny przebieg, z gradem, intensywnym deszczem i porywami wiatru ponad 90 km/h. Czytaj prognozę na tvnmeteo.pl.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ, NAGRAŃ I INFORMACJI, KTÓRE OTRZYMALIŚMY OD WAS W NIEDZIELĘ:
Autor: db//tka