Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 36 i 44 lat. Jeden z nich podejrzany jest o podpalenie domu sędziego w Miastku (Pomorskie) i zamach na jego życie, drugi o pomoc w tych przestępstwach. - Piotr C. to 36-letni mieszkaniec Białego Boru, który w ostatnim czasie został przez sędziego z Miastka nieprawomocnie skazany na karę trzech lat pozbawienia wolności między innymi za popełnienie przestępstwa na tle seksualnym - informuje prokuratura. Mężczyźni, decyzją sądu, trafili już do aresztu. Pierwszą informację o ataku na dom sędziego otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Mężczyźni zostali zatrzymani w związku z podpaleniem domu sędziego z Miastka i zamachem na jego życie, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jak przekazał w czwartek Paweł Wnuk z Prokuratury Okręgowej w Słupsku, do zatrzymań doszło w poniedziałek. 36-latek i 44-latek usłyszeli zarzuty.
- Pierwszej z tych osób, to jest Piotrowi C,. został przedstawiony zarzut usiłowania zabójstwa oraz spowodowania niebezpieczeństwa pożaru zagrażającego mieniu w wielkim rozmiarach, natomiast drugiej, to jest Radosławowi S., zarzuty pomocnictwa do powyżej wskazanych przestępstw przypisywanych Piotrowi C. - poinformował prokurator.
Dodał, że obaj mężczyźni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. - Złożyli wyjaśnienia, w których zaprzeczali swojemu udziałowi w zamachu na życie i mienie sędziego - przekazał.
Trafili do aresztu, grozi im dożywocie
- Piotr C. to 36-letni mieszkaniec Białego Boru, który w ostatnim czasie został przez sędziego z Miastka nieprawomocnie skazany na karę trzech lat pozbawienia wolności między innymi za popełnienie przestępstwa na tle seksualnym. Radosław S. natomiast to 44-letni mieszkaniec Białego Boru - dodał Wnuk. Zarówno Piotrowi C., jak i Radosławowi S. za popełnienie zarzucanych im przestępstw grozi dożywocie. Słupski sąd rejonowy zadecydował o miesięcznym areszcie dla podejrzanych.
Pożar i prawdopodobnie strzały
Jak przekazała Komenda Powiatowa Policji w Bytowie, funkcjonariusze zgłoszenie o pożarze wiaty ogrodzeniowej dostali w poniedziałek przed godziną trzecią.
- W domu, w którym przebywały trzy osoby najprawdopodobniej w wyniku strzałów z broni, uszkodzona została szyba w oknie. Czynności na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora wykonywali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bytowie, Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, policjant z psem tropiącym z KPP w Chojnicach oraz biegły z zakresu pożarnictwa - przekazali mundurowi.
Dzięki intensywnym działaniom policji jeszcze tego samego dnia udało się zatrzymać 36-letniego Pawła C. oraz 44-letniego Radosława S.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24.pl