Podejrzane pakunki na dawnym lotnisku w Kluczewie
Dwa podejrzane pakunki znaleziono na dawnym lotnisku w Kluczewie (Zachodniopomorskie). Na miejsce wezwano policjantów i pirotechników, którzy zabezpieczyli teren. Po sprawdzeniu zawartości paczek, okazało się, że zawierają one śmieci. Pierwszą informację i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie o znalezieniu podejrzanych pakunków policja odebrała około godziny 10.
Na miejsce wezwano grupę pirotechników, którzy zabezpieczyli teren. - To miejsce ogólnodostępne, w którym co weekend odbywają się różne zabawy i festyny – powiedział podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy stargardzkiej policji.
W akcji pirotechnicy
- Trwa sprawdzanie zawartości dwóch znalezionych paczek. Wyglądem przypominają małe ładunki wybuchowe własnej produkcji, ale nie wiadomo jeszcze, czy faktycznie nimi są – relacjonował policjant.
Po przebadaniu pakunków, obecnym na miejscu pirotechnikom udało się ustalić, że nie stanowią one żadnego zagrożenia. Znajdowały się w nich śmieci.
Autor: AR//gw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczą 33 zastępy straży pożarnej. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego apeluje do mieszkańców o zamykanie okien. Hala od pewnego czasu była podzielona na boksy, wynajmował je prywatny właściciel, były tam między innymi zakłady naprawcze samochodów oraz spawalnicze. Mogą tam być również rowery elektryczne.
Ogromna chmura dymu nad Gdańskiem. Apel do mieszkańców
- Źródło:
- TVN24/ PAP
W alei Wilanowskiej po najechaniu na tył drugiego samochodu dachowało auto osobowe. Nikt nie został poszkodowany, kierowca auta które dachowało oddalił się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem służb.
Dachował w alei Wilanowskiej i zbiegł z miejsca zdarzenia
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.
Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm
W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.
Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.
Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie
Nie milkną echa skandalicznej sytuacji w Zespole Szkół Technicznych w Kolbuszowej (woj. podkarpackie). Doszło tam do bójki pomiędzy nauczycielem a uczniem. Filmy ze zdarzenia trafiły do sieci. Policja - na wniosek dyrektorki szkoły - wszczęła w tej sprawie czynności wyjaśniające, które dotyczą naruszenia nietykalności cielesnej ucznia. W szkole trwa kontrola kuratorium.
Bójka między nauczycielem a uczniem. Kontrola kuratorium i zawiadomienie
Burza Eowyn szaleje na Wyspach Brytyjskich. Do redakcji Kontaktu24 zgłosiła się pani Martyna, która od 14 lat mieszka w Irlandii. Kobieta przedstawiła, jak wyglądają konsekwencje gwałtownej pogody w mieście Galway.
"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway
Zakończyło się ustawianie pociągu na tor przy stacji Wrocław Sołtysowice. W środę wieczorem z nieznanych przyczyn skład się wykoleił. Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu, ale wciąż są niewielkie utrudnienia w ruchu drogowym na al. Poprzecznej.