Zatrzymano policjanta, który we wtorek w Częstochowie (woj. śląskie) prowadził samochód prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. 43-latek odmówił badania alkomatem. Funkcjonariusze musieli go obezwładnić, ponieważ utrudniał też pobranie krwi. O zdarzeniu poinformowali naszą redakcję internauci.
Jak poinformowała redakcję Kontaktu 24 podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowa z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, funkcjonariusz został zatrzymany we wtorek około godziny 14:30 w okolicy ronda Trzech Krzyży.
Nie zgodził się na badanie alkomatem
Jak relacjonował prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, policję zawiadomił jeden z kierowców, który przypuszczał, że policjant prowadzi samochód pod wpływem alkoholu. "43-letni funkcjonariusz nie zgodził się na badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i został przewieziony do placówki zdrowotnej w celu pobrania krwi" - relacjonował rzecznik.
Jak stwierdził Ozimek, w klinice nie obeszło się bez incydentu - zatrzymany policjant opierał się przed pobraniem krwi do badania. "Funkcjonariusze użyli siły - musieli obezwładnić policjanta" - dodał prokurator.
Noc w izbie wytrzeźwień
Z ustaleń prokuratora wynika, że po badaniu mężczyzna został przewieziony na izbę wytrzeźwień i spędził tam noc. "Obecnie policjant przebywa w szpitalu, ponieważ lekarz po wykonaniu badania stwierdził, że jego stan zdrowia budzi wątpliwości. Czekamy na wyniki badań i możliwość wykonania dalszych czynności" - stwierdził rzecznik.
Zatrzymany funkcjonariusz to pracownik Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku z 19-letnim stażem pracy. Mężczyzna prowadził prywatny samochód.
Autor: aolsz/aw