Podczas rutynowej kontroli policjantów niemal wjechało w nich pędzące auto. Ruszyli w pościg

Do zdarzenia doszło w Szczecinie

W trakcie rutynowej kontroli w Szczecinie tuż obok policjantów przejechało pędzące audi. Według świadka zdarzenia, pana Krystiana, który był kontrolowanym kierowcą, pojazd o włos minął funkcjonariuszy, prawie ich potrącając. Mundurowi ruszyli w pościg. Nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Do zdarzenia doszło w czwartek (27 kwietnia) około południa w Szczecinie. Pan Krystian, którego policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli trzeźwości i dokumentów, w pewnym momencie zobaczył zza okna swojego pojazdu bardzo niebezpieczną sytuację.

Czytaj też na portalu tvn24.pl

"Mało brakowało, a doszłoby do potrącenia"

- Przekazałem im (policjantom - red.) dokumenty i dosłownie po chwili rozmowy zobaczyłem audi, które z wielkim impetem przejechało tuż obok policjantów w tak bliskiej odległości, że mało brakowało, a doszłoby do potrącenia - zrelacjonował pan Krystian, który o sprawie poinformował nas przez Kontakt 24. Na dowód tego, co się stało przesłał nagranie.

Na filmie widać, że przejeżdżające w pobliżu miejsca interwencji samochody zwalniają i ustępują miejsca mundurowym na skrajnie prawym pasie jezdni. Jeden z kierowców robi jednak coś przeciwnego: jedzie z dużą prędkością i zjeżdża na pas, przy którym stoją policjanci. Potem odjeżdża, wracając po jakimś czasie na lewy pas ruchu.

Ruszyli w pościg. "Samochód zniknął z pola widzenia"

- Policjantka tylko wrzuciła mi przez okno dokumenty, szybko podziękowała i oboje pobiegli z powrotem do radiowozu i z piskiem opon ruszyli za tym samochodem w pościg - powiedział autor nagrania. I dodał: - Dopiero później, na nagraniu z kamerki samochodowej zobaczyłem, że faktycznie wyglądało to na celowe działanie kierowcy tego audi, bo przecież zjechał specjalnie z innego pasa przy pustej ulicy.

Zdarzenie potwierdza młodszy aspirant Paweł Pankau ze szczecińskiej policji. - Podczas kontroli drogowej funkcjonariusze zostali zmuszeni do przerwania wykonywanych czynności, ponieważ w tym czasie inny uczestnik ruchu drogowego dopuścił się nieodpowiedniego zachowania. W ocenie policjantów incydent był na tyle poważny, że podjęli próbę zatrzymania kierowcy - powiedział.

Mundurowym nie udało się jednak dogonić audi. - Ostatecznie samochód, którym poruszała się ta osoba zniknął z pola widzenia funkcjonariuszy - przekazał Pankau.

Niebezpieczna jazda podczas kontroli policyjnej

Autor: est,bp/tam / Źródło: Kontakt 24/tvn24.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W jednym z domów w Turku (Wielkopolska) znaleziono zakrwawione ciało 49-latka. Mężczyzna został ugodzony nożem. Do sprawy zatrzymano jego 25-letniego syna. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Ojciec nie żyje, syna zatrzymano

Ojciec nie żyje, syna zatrzymano

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Na warszawskich Bielanach doszło do wypadku z udziałem radiowozu. Trzy osoby trafiły do szpitala.

Radiowóz rozbity, policjanci w szpitalu

Radiowóz rozbity, policjanci w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl