Dwunastu motocyklistów za nic miało przepisy ruchu drogowego. Wyprzedzali samochody na podwójnej ciągłej i pod prąd omijali wysepkę w miejscowości Rąbień (Łódzkie). Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Sytuacja miała miejsce w ostatnią niedzielę popołudniu. Wszystko działo się obok ronda, gdzie niedawno doszło do wypadku samochodu osobowego, który wybił się do góry i przeleciał kilkadziesiąt metrów, lądując na terenie kościoła.
Tym razem nieodpowiedzialnością popisało się dwunastu motocyklistów.
- Znacznie przekroczyli prędkość, wyprzedzali na ciągłej linii, a część z nich ominęła wysepkę z lewej strony. Kierowca samochodu, który jechał przed nami, musiał zjechać, bo obawiał się kolizji - relacjonował pan Jacek, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Mogą oczekiwać mandatu"
- Każde wykroczenie jest zagrożeniem dla innych użytkowników drogi, dlatego powinno być ścigane. O takich manewrach na drodze można zgłaszać osobiście lub poprzez internet na adres mailowy stopagresjidrogowej@ld.policja.gov.pl - powiedziała podkomisarz Magdalena Nowacka z policji w Zgierzu.
- Na nagraniu widać wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, jazdę po powierzchni wyłączonej z ruchu i poruszanie się pod prąd. Motocykliści, którzy minęli wysepkę z lewej strony łącznie mogą oczekiwać mandatu w wysokości około 550 złotych i jedenastu punktów karnych - wyliczyła sierżant sztabowy Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.
Autor: bż/gp / Źródło: Kontakt 24, TVN24 Łódź