Pod prąd na obwodnicy. "Zmuszał innych do ucieczki"
Nagranie zarejestrowane kamerką samochodową pokazuje, jak niewiele brakowało do wypadku na obwodnicy Puław (Lubelskie). Prawidłowo jadące auta zostały zmuszone do ucieczki na prawy pas. Wszystko przez samochód, który jechał pod prąd. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Sytuacja miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na drodze krajowej numer 12, na wysokości Puław (Lubelskie).
- Jechałem lewym pasem, kiedy nagle pojawił się na nim samochód jadący pod prąd. Świecił długimi światłami i zmuszał prawidłowo jadących do ucieczki na prawą stronę jezdni - relacjonował pan Jarosław,
autor nagrania.
"Było blisko do tragedii"
Według niego do wypadku brakowało bardzo niewiele. - Na szczęście jadący przede mną biały bus zjechał wystarczająco wcześnie, żebym ja też zdążył zjechać na prawy pas, między dwie ciężarówki. Było blisko do tragedii - opisywał niebezpieczne zdarzenie.
- Wydaje mi się, że kierowcą był starszy mężczyzna. Wyglądało na to, że pomylił się przy zjeździe - powiedział pan Jarosław.
Dodał, że nie zgłaszał sprawy na policję. - Wysłałem to nagranie przede wszystkim dla przestrogi - zaznaczył.
Autor: est/ak
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dron znaleziony pod Zamościem
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.