Jazda chodnikiem - taki sposób na ominięcie zatoru znalazł kierowca mercedesa. Jego zachowanie zarejestrował jeden z mężczyzn, czekających na rozładowanie się korka. Nagrania z Warszawy otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Niebezpieczna sytuacja została nagrana w piątek po południu (data widoczna na wideorejestratorze jest nieprawidłowa - dop. red.). Autor nagrania, pan Kamil, włączał się do ruchu na ulicy Bema na Woli, gdy zauważył kierowcę mercedesa wyprzedzającego auta tuż przed przejściem dla pieszych.
Chwilę później, gdy Reporter 24 był już kilkadziesiąt metrów dalej, nagle ponownie wyprzedził go ten sam czarny mercedes. Nie wiadomo, czy jego kierowca w międzyczasie zatrzymał się lub zjechał na pobocze. Autor filmu przyznał w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że nie zauważył tego momentu.
"Przejechał pod prąd po przejściu"
Tym razem wyprzedzanie sznura wolno sunących aut utrudniali mu kierowcy jadący z naprzeciwka. To nie było jednak wystarczającą przeszkodą, bo kierowca mercedesa zjechał na chodnik po lewej stronie jezdni. Minęły go cztery auta jadące w stronę Prądzyńskiego. On niestrudzenie jechał dalej. "Na końcu, czego już nie widać niestety na filmie, a co ja widziałem z pozycji kierowcy, przejechał pod prąd po przejściu dla pieszych i skręcił w Kasprzaka w kierunku centrum" - napisał pan Kamil. Zaznaczył też, że zamierza przekazać nagrania policji.
Autor: kk/pm / Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24