Poranna akcja strażaków w parku Cietrzewia w Warszawie. Jak relacjonowała Reporterka 24, pod jednym z wędkarzy załamał się lód. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Byliśmy z partnerem na spacerze, w parku było sporo osób, w tych stawach woda jest dość głęboka i są zarybiane, dlatego jest tam sporo rybaków. Nie widziałam samego momentu, kiedy pod tym panem załamał się lód, ale dowiedziałam się, że siedział na tafli, która w pewnej chwili pękła - relacjonowała pani Katarzyna, Reporterka 24.
Jak dodała, przechodnie od razu próbowali pomóc mężczyźnie. - Ktoś zadzwonił po straż, która przyjechała dosłownie w kilka minut i od razu zaczęli bardzo sprawną akcję ratunkową - podkreśliła.
I zaznaczyła, że w pewnej chwili zrobiło się nerwowo. - Ten człowiek zanurzył się pod lód, ale na szczęście strażakom udało się go szybko wyciągnąć i uratowali go. Z tego, co widziałam, pan mógł mieć 60 albo trochę więcej lat. Musiał być w szoku, ale po wyciągnięciu na brzeg był przytomny i widziałam, że sam wszedł do karetki - dodała.
"Trzymał się tafli lodu"
Na filmie widać, jak strażacy próbują wiosłami kruszyć lód. Dopływają do miejsca, w którym znajdował się wędkarz. Jeden z nich kładzie się na tafli lodu i chwyta rękę mężczyzny. Następnie do akcji dołączają kolejni. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz, przy pomocy łodzi, ewakuowaniu na brzeg mężczyzny - przekazał kapitan Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej.
Jak zaznaczył strażak, mężczyzna, w chwili kiedy strażacy przyjechali na miejsce, nie był całkowicie pod wodą. - Trzymał się tafli lodu. Był przytomny, przekazaliśmy go pod opiekę ratowników medycznych - zakończył kpt. Kapczyński.
Autor: est,kz/ran,mj / Źródło: tvnwarszawa.pl / Kontakt 24