Do stolicy przybyli kolejni miłośnicy piłki nożnej. Tym razem Warszawę opanowali kibice z Czech i Portugalii, gdzie reprezentacje tych krajów toczą piłkarski pojedynek. Zdjęcia pociągów wiozących Czechów na mecz otrzymaliśmy od serwisu ox.pl oraz Reportera 24 o nicku cheester.
Sportowym zmaganiom w stolicy towarzyszy doping kibiców z Czech i Portugalii. Reprezentanci tych drużyn rozgrywają dziś mecz o ćwierćfinał na Stadionie Narodowym.
Aby wspomóc swoich piłkarzy kibice dotarli do stolicy pociągami, a także samochodami i samolotami.
Jak powiedział prezes spółki PL.2012 Marcin Herra, według szacunków organizatorów, do Warszawy przyjechało do 5-7 tys. kibiców z Portugalii i ok. 15 tys. z Czech. Na Stadionie Narodowym zasiadło ok. 7 tys. Czechów i 2,3 tys. Portugalczyków.
Ci z kibiców, którym nie udało się nabyć biletów na mecz, piłkarskie starcie obserwują w Strefie Kibica.
Organizatorzy już teraz zachęcają kibiców do konkursu na okrzyki znane z piłkarskich boisk, czy zmagań w konkursach sprawnościowych.
Choć czwartkowy ćwierćfinał oceniany jest przez policję jako mecz niskiego ryzyka, na ulicach Warszawy nie brakuje policjantów. Jak poinformował Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Stołecznej Policji, czwartkowe spotkanie zabezpiecza 6 tys. funkcjonariuszy. Ulice Warszawy patroluje 1100 strażników miejskich.
Mecz Portugalia-Czechy rozpoczął się o godzinie 20.45.
Autor: ak//tka