Pociągi ruszyły z Centralnego

Pociągi ruszyły z Centralnego

Po kilkugodzinnej awarii zasilania na Dworcu Centralnym i Dworcu Śródmieście wciąż panuje na nich chaos, ale pociągi zaczynają powoli jeździć. Brak prądu sparaliżował dworce w centrum Warszawy tuż po godzinie 10. Nie działały system sterowania ruchem, oświetlenie i kasy. Pasażerowie z wagonów i peronów zostali ewakuowani przez straż pożarną.

O chaosie na dworcach poinformowali Kontakt 24 internauci. "Ciemności na Dworcu Centralnym. Awaria zasilania i oświetlenia. Ludzie w ciemnościach na peronach" - alarmował redakcję Kontaktu 24 @Marcin. Dostaliśmy również wiele zdjęć z centrum Warszawy.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

"Od około godziny 10.15 - 10.30 na dworcach nie działają urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Jesteśmy w trakcie ustalania przyczyny awarii” – mówiła na antenie TVN24 Barbara Leszczyńska z Polskich Kolei Państwowych.

Na dworcu pracowały jednostki straży pożarnej. Jak poinformował portal tvnwarszawa.pl Artur Laudy ze straży pożarnej, strażacy pomagali oświetlić dworzec oraz ewakuowali pasażerów z pociągów, także z tych, które utknęły w tunelach dojazdowych do dworców. Wcześniej pasażerowie rozświetlali sobie drogę telefonami komórkowymi, panował chaos.

Zakłócenia "odbiją się czkawką" w całej Polsce

Awaria prądu spowodowała paraliż w ruchu pociągów. Pociągi nie jeżdździły na odcinku Warszawa Wschodnia – Warszawa Zachodnia. Nie działały megafony i oświetlenie. Funkcjonowało jedynie oświetlenie awaryjne. Nie działały też kasy. "Nie jesteśmy wstanie powiedzieć, ile potrwa awaria. Może potrwać zarówno kilka minut jak i klka godzin" – powiedział przed godziną 11 na antenie TVN24 Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy PKP.

Przed godziną 12.00 udało się usunąć część awarii. Po 12.00 wróciło zasilanie, by kilkanaście minut później ponownie zniknąć. Obecnie ruch na warszawskim Dworcu Centralnym jest stopniowo przywracany. "Pociągi są sukcesywnie wpuszczane i wypuszczane z Centralnego" - poinformował Kurpiewski. Jak dodał, w trakcie awarii było napięcie w sieci trakcyjnej, więc udało się rozładować korek na torach, dlatego nie będzie wielkich opóźnień.

Kurpiewski zastrzegł jednak, że zakłócenia w Warszawie mogą "odbić się czkawką" w całej Polsce.

Czytaj więcej na portalu tvn24.pl.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Rzecznik PKP informował wcześniej, że pasażerowie, którzy z powodu awarii nie będą mogli kupić biletów w kasach, będą mogli kupić je bez dodatkowych opłat w pociągach. Po ponownym otwarciu dworca przed kasami ustawiły się długie kolejki.

Nieznane przyczyny awarii

Nadal nie podano, co było przyczyną awarii. - To była awaria zewnętrznego źródła zasilania, a to się może zdarzyć w każdej branży - powiedział Kurpiewski. Dodał, że przyczyny wyjaśni specjalnie powołana komisja, w skład której wejdą przedstawiciele kolejarzy, energetyków i służb ratunkowych.

Iwona Jarzębska z RWE Stoen zapewniała na antenie TVN24, że przyczyna awarii nie leży po stronie dostawcy energii.

O awarii zasialania na Dworcu Centralnym i Dworcu Warszawa Śródmieście czytaj więcej na tvnwarszawa.pl

Autor: am,aj,rs//ja,jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24