Pociągi jechały na czołówkę. Błąd maszynisty?

Pociągi jechały na czołówkę

Do 3 nad ranem specjalna komisja badała okoliczności incydentu na trasie kolejowej Palędzie - Buk (woj. wielkopolskie). W środę dwa pociągi jadące w przeciwnych kierunkach znalazły się tam na jednym torze. Po zebraniu dokumentacji komisja ma 30 dni na ustalenie przyczyn zdarzenia. Według wstępnych informacji jeden z maszynistów zignorował sygnał "stój". Pierwsze informacje oraz zdjęcia otrzymaliśmy od psażerów na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Pociąg relacji Poznań-Nowy Tomyśl wyjechał ze stacji Palędzie. Z naprzeciwka jechał skład relacji Rzepin-Poznań. Oba składy, należące do Przewozów Regionalnych, znalazły się na tym samym torze około godziny 13. "Pociągi zdążyły wyhamować. Nikomu nic się nie stało. Przyczyny zdarzenia wyjaśnia specjalna komisja" - poinformował Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK. Jak informował później Łańcucki, wiadomo już, że w pociągach zadziałały urządzenia zabezpieczające przed katastrofą. "Wśród rozważanych przyczyn jest m.in. możliwość przejechania sygnału 'stój' przez jeden z pociągów. Na razie nie wiadomo, z jaką prędkością jechały naprzeciw siebie oba składy" - stwierdził Łańcucki.

Jak mówił z kolei Łukasz Więcek z PKP PLK w Poznaniu, składy jechały z prędkością około 40 km na godzinę. "W odpowiednim momencie zadziałał dyżurny ruchu. Pociągi zatrzymały się w odległości około sześciu metrów" - powiedział Więcek. Jak dodał, miedzy Palędziem a Bukiem było planowe zamkniecie toru z powodu remontu.

Maszynista zignorował sygnał "stój"?

"Najprawdopodobniej maszynista pociągu, który stał na stacji Palędzie zignorował znak stopu i wjechał na tor, na który wjechać nie mógł. Na tym odcinku pociągi poruszały się ruchem wahadłowym. Drugi tor był remontowany" - relacjonował Łukasz Wójcik, reporter TVN24. Z naprzeciwka jechał pociąg z Rzepina. Maszynista tego składu dostrzegł błąd swojego kolegi i użył przycisku radio stój. Pociągi wyhamowały kilka metrów od siebie" - wyjaśnił reporter.

30 dni na ustalenie przyczyn

Komisja ma 30 dni na to, żeby po zebraniu dokumentacji ustalić przyczyny tego zdarzenia. "Na wyniki postępowania czeka prokuratura i policja. Od tego protokołu zależy, czy maszyniście zostaną postawione jakiekolwiek zarzuty" - powiedział łukasz Wójcik. Świadek: Ciarki przechodzą mi po plecach

"Jestem tu na miejscu i jak na to patrze, ciarki przechodzą mi po plecach. Ludzi w pociągach było sporo. Teraz wszyscy czekają na jakąś zastępczą komunikację, ponieważ jeden z pociągów zablokował przejazd kolejowy i tym samym spowodował, że nie ma jak się wydostać z Palędzia" - relacjonował z miejsca zdarzenia Bartosz Wiechciński, jeden ze świadków. Ruch wznowiono po kilkudziesięciu minutach od zdarzenia. Pasażerowie obu pociągów ruszyli w dalszą podróż innymi składami.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Powtórka ze Szczekocin

Do podobnego, o wiele bardziej tragicznego zdarzenia, doszło 3 marca 2012 roku. W pobliżu Szczekocin k. Zawiercia - na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa - zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa-Kraków. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. Według prokuratury Andrzej N. doprowadził do skierowania pociągu Warszawa-Kraków na niewłaściwy tor, co spowodowało czołowe zderzenie z drugim składem. W katastrofie zginęło 16 osób, a obrażenia odniosły 92. ZOBACZ RELACJE PASAŻERÓW

Autor: js//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W jednym z bloków przy ulicy Dzielnej na Woli doszło do pożaru mieszkania. Z ogniem walczyło pięć zastępów straży pożarnej. Dwie osoby trafiły pod opiekę ratowników medycznych. Nagranie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar mieszkania na Woli. Dwie osoby trafiły pod opiekę ratowników

Pożar mieszkania na Woli. Dwie osoby trafiły pod opiekę ratowników

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Śnieg padał w czwartek na Pomorzu, a także na Dolnym Śląsku. Pokrył cienką warstwą dachy domów, ogrody i samochody. Opady będą nam towarzyszyć także w części kraju w ciągu nadchodzącej nocy. Materiały, na których można zobaczyć zimowy krajobraz, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Ciągle sypie. Gdzie spodziewać się śniegu nocą

Ciągle sypie. Gdzie spodziewać się śniegu nocą

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Jest problem z dostępnością w aptekach leku wykorzystywanego w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV - takie zgłoszenie dostaliśmy na Kontakt24. Informację potwierdza Główny Inspektorat Farmaceutyczny i przyznaje, że dostęp może być utrudniony nawet przez kilka miesięcy.

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Źródło:
tvn24.pl

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Źródło:
Fakty TVN

Ktoś wdarł się do siedziby oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża w Jaśle (Podkarpackie) i zabrał około 1,5 tys. zł. Zniszczono też troje drzwi i okno. Sprawca dostał się do środka najprawdopodobniej przez wybitą szybę. Policja prowadzi czynności. 

Wybita szyba, zniszczone drzwi. Ktoś ukradł pieniądze z PCK

Wybita szyba, zniszczone drzwi. Ktoś ukradł pieniądze z PCK

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Strażacy ugasili pożar na terenie budowy nowego dworca PKP w Słupsku (woj. pomorskie). Chociaż szybko udało się opanować ogień, mieszkańcy mogli zauważyć nad miastem kłęby czarnego dymu.

Palił się nowo budowany dworzec

Palił się nowo budowany dworzec

Źródło:
TVN24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Bakteria z rodzaju Legionella w dużym stężeniu została wykryta w ciepłej wodzie w onkologicznym Szpitalu MSWiA w Olsztynie. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poinformowała, że odcięto dostęp do ciepłej wody w pomieszczeniach, w których wykryto bakterie.

Legionella w szpitalu onkologicznym, odcięto dostęp do ciepłej wody

Legionella w szpitalu onkologicznym, odcięto dostęp do ciepłej wody

Źródło:
tvn24.pl

W alei "Solidarności", na przeciwko Parku Praskiego, spłonęła drewniana altana. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Pożar na Pradze Północ. "Obiekt był w całości objęty ogniem"

Pożar na Pradze Północ. "Obiekt był w całości objęty ogniem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Rozpędzone mitsubishi wjechało w ogrodzenie komisu samochodowego w Radomiu. Uszkodzone zostały także auta stojące na posesji. Kierowca uciekł i jest obecnie poszukiwany przez policję.

Wypadł z jezdni i z impetem wjechał w ogrodzenie komisu. Szuka go policja

Wypadł z jezdni i z impetem wjechał w ogrodzenie komisu. Szuka go policja

Źródło:
Kontakt24