Osiem dzików odłowiono, z czego trzy zostały odstrzelone. To bilans akcji służb weterynaryjnych i policji na największej wrocławskiej nekropolii. Grasujące dziki zauważono w czwartek rano. Do piątkowego poranka cmentarz był całkowicie zamknięty. O nietypowych gościach na cmentarzu powiadomił naszą redakcję Reporter 24 David_Lukas_Taylor, który przesłał zdjęcie dzików odpoczywających pomiędzy nagrobkami.
Jak podało w piątek Centrum Zarządzania Kryzysowego, odwiedzający cmentarz nie muszą się już obawiać dzików - odłowiono cztery i cztery odstrzelono. Cmentarz jest już otwarty.
Dziki zauważono na cmentarzu na Osobowicach we Wrocławiu we czwartek ok. godz. 10:00 "Na miejsce pojechał patrol, który potwierdził obecność kilkunastu sztuk zwierząt"- mówił w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 st. asp. Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji. Wezwane zostały służby weterynaryjne. Decyzją dyrektora cmentarza, do godziny 15:00 wszystkie planowane uroczystości związane z pochówkiem odbyły się planowo. Po 15:00 cmentarz został zamknięty.
Największa nekropolia Wrocławia
Cmentarz Osobowicki, który zajmuje obszar 53 hektarów, powstał w 1861 r. Nekropolia ta zdecydowanie wyróżnia się wśród innych wrocławskich cmentarzy. Jest to prawdopodobnie jedyny cmentarz w Polsce, gdzie zachowały się w prawie niezmienionym kształcie kwatery więźniów - ofiar terroru komunistycznego. Na cmentarzu Osobowickim są groby wielu znanych ludzi m.in. poety i dramaturga Tymoteusza Karpowicza
Autor: ap, mmt/ja,aw