W poniedziałek około południa wznowiono ruch samolotów na lotnisku w Krakowie. Gęsta mgła sparaliżowała lotnisko w niedzielę po 16. Z powodu złych warunków pogodowych, które utrzymywały się w Krakowie, planowane na poniedziałek rano odloty były odwołane albo opóźnione. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zdjęcia zamglonego Krakowa przysłał do naszej redakcji Reporter 24 o nicku acik34.
Gęsta mgła zaczęła paraliżować ruch na lotnisku w niedzielę około godz. 16.
- Mamy widzialność poniżej minimum. Dodatkowo niską podstawę chmur - tłumaczyła Urszula Podraza, rzeczniczka lotniska.
Dziewięć przekierowań
W niedzielę do godziny 21:40 przekierowano do Katowic dziewięć rejsów: z Bazylei, Oslo, Mediolanu, Frankfurtu, Rzymu, Zurichu, Berlina, Malagi i Gdańska.
Kilka rejsów zostało odwołanych.
Jeden z kursów LOT-u z Warszawy do Krakowa zawrócił do stolicy. Dodatkowo opóźnione były także rejsy, które miały z portu wystartować. Niektóre ze startów zostały przeniesione na lotnisko w Katowicach.
Utrudnienia do południa
W poniedziałek przed godz. 7 rzeczniczka krakowskiego lotniska poinformowała, że utrudnienia ciągle trwają. - Część odlotów jest odwołana, część opóźniona - mówiła Podraza.
Wcześniejsze prognozy przewidywały, że sytuacja poprawi się do godz. 11. Jednak trudne warunki uniemożliwiały normalne lądowanie i startowanie samolotów prawie do południa. Około 12 przywrócono normalny ruch lotniczy w Krakowie.
Decyzja przewoźnika
Decyzja, o której godzinie wystartuje samolot zależy od przewoźnika. - Linia lotnicza musi sobie na nowo ułożyć grafik - powiedziała rzeczniczka i wytłumaczyła, że samoloty nie latają tylko na jednej trasie. - Jeżeli jeden puzzel wypada, sypie się cała układanka - podsumowała Podraza.
W związku z dużym opóźnieniem pasażerom przysługiwały pewne prawa, m.in. vouchery na posiłki. Mogą się też domagać od przewoźnika odszkodowania.
Autor: aolsz,gk//tka,aw