Po opłaceniu rachunków zostaje im kilkanaście złotych na życie. "Był okres, że nie jedliśmy"

Małżeństwu na życie zostaje kilkanaście złotych miesięcznie

Małżeństwu z Wyrzyska (Wielkopolskie), po opłaceniu wszystkich rachunków, zostaje kilkanaście złotych miesięcznie. Są w stanie utrzymać się tylko dzięki internetowej zbiórce. - Był okres, że nie jedliśmy, dopóki nie dostaliśmy pomocy od internautów, od ludzi, którzy mają dobre serca. Zdarzało się, że dzieliliśmy jedną skibkę chleba na pół - opowiada pani Hanna. Małżeństwo komentuje również słowa senatora Prawa i Sprawiedliwości, który stwierdził, że nie zna osoby, która po opłaceniu rachunków miałaby 10 złotych miesięcznie. - Nie zna życia - mówią. Sygnał o sytuacji małżeństwa wpłynął na Kontakt 24.

Małżeństwu na życie zostaje kilkanaście złotych miesięcznie
Małżeństwu na życie zostaje kilkanaście złotych miesięcznieTVN24 | Kontakt 24

O sytuacji pani Hanny i pana Zbigniewa poinformowała nas na Kontakt 24 pani Jolanta, która im pomaga. W czasie rozmowy telefonicznej wyjaśniła, że poznała małżeństwo na początku roku, kiedy ogłoszono zbiórkę funduszy na żywność dla kotów, którymi się zajmują. Tak poznała ich historię.

Czytaj też na tvn24.pl

Pani Hanna ma 57 lat i większość życia poświęciła na wychowanie córek, w tym jednej z niepełnosprawnościami. Pan Zbigniew ma 63 lata i pracował całe życie, przez pewien okres w Anglii. Pojawiły się jednak u niego problemy zdrowotnie, wykryto nowotwór i małżeństwo było zmuszone wrócić do Polski. Jak tłumaczyła pani Jolanta, do uzyskania angielskich świadczeń zabrakło panu Zbigniewowi zaledwie kilku miesięcy. - Co gorsza, po powrocie do kraju, okazało się, że renta nie przysługuje mu także tutaj, bo za długo przebywał poza Polską - opisywała.

Mężczyzna starał się dalej pracować, jednak uniemożliwił mu to zawał serca, który przeszedł.

- Nasz dochód to jest tylko i wyłącznie męża zasiłek stały z MOPS. Do tego mamy jeszcze trzymiesięczny, nie jest to zasiłek o określonej kwocie, zmniejsza się, zwiększa, jest to około 200 złotych - mówiła pani Hanna.

Dodała, że w okresie, kiedy nie dostają paczek z Banku Żywności, otrzymują dodatkowe 200 złotych na jedzenie. - Dla dwóch chorych osób nie są to środki wystarczające - mówiła kobieta.

Łącznie miesięcznie dostają ponad 600 złotych.

"Zdarzało się, że dzieliliśmy jedną skibkę chleba na pół"

Po opłaceniu wszystkich rachunków małżeństwu zostaje kilkanaście złotych miesięcznie. Tylko dzięki zbiórce w sieci mają pieniądze na przeżycie. Jak mówi pani Hanna, gdyby nie pomoc obcych ludzi, musieliby podejmować decyzję "albo możemy coś zjeść, albo możemy kupić leki".

- Był okres, że nie jedliśmy, dopóki nie dostaliśmy pomocy od internautów, od ludzi, którzy mają dobre serca. Zdarzało się, że dzieliliśmy jedną skibkę chleba na pół albo jedliśmy tylko zupki chińskie, coś takiego za parę groszy kupione, żeby był jakiś ciepły posiłek.

Małżeństwo o słowach senatora PiS: on nie zna życia

Małżeństwo skomentowało również słowa wiceministra obrony narodowej i senatora Prawa i Sprawiedliwości Wojciecha Skurkiewicza, który w rozmowie z reporterką TVN24 stwierdził, że nie zna osoby, która po opłaceniu rachunków miałaby 10 złotych miesięcznie na przeżycie.

- Jak zobaczyłem wypowiedź pana senatora, to się uśmiałem - mówił pan Zbigniew. - On nie zna życia - dodał.

- Dlaczego nie znają takich osób? Dlatego, że nie docierają do tego typu osób - dodaje pani Hanna. - Tacy ludzie są niezauważalni w naszym kraju - mówił.

Autor: MAK, est/gp / Źródło: tvn24.pl, Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W piątek rano we Wrocławiu z Odry wyłowiono ciało mężczyzny. W działaniach uczestniczyły między innymi WOPR, straż pożarna i policja.

Z Odry wyłowiono ciało mężczyzny

Z Odry wyłowiono ciało mężczyzny

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami

Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami

Źródło:
tvn24.pl

W okolicach Dylewskiej Góry na Warmii i Mazurach pojawiła się biała tęcza. Zdjęcia nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Pierwszy raz widziałem to zjawisko, bajkowe doświadczenie"

"Pierwszy raz widziałem to zjawisko, bajkowe doświadczenie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Na stacji Słodowiec pies wbiegł na tory metra. Trwały poszukiwania zwierzaka. W związku ze zdarzeniem z ruchu wyłączono sześć stacji pierwszej linii kolejki. Pociągi kursowały na skróconej trasie Kabaty - Dworzec Gdański.

Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu

Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Problem z dodzwonieniem się na numery alarmowe został szybko rozwiązany - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. Dotyczył on telefonów niektórych operatorów komórkowych. Obecnie trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.

Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach

Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach

Źródło:
PAP, TVN24

W poniedziałek miejscami w Polsce pojawiły się pojedyncze wyładowania atmosferyczne. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia zjawiska, które wyglądało jak microburst.

To mógł być microburst. Zdjęcia z Podlasia

To mógł być microburst. Zdjęcia z Podlasia

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.

Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin

Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie

Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Policjant postrzelił amstaffa, który rzucił się na niego podczas interwencji w Krakowie. Pies wybiegł z mieszkania, gdy funkcjonariusze obezwładniali jego agresywnego właściciela. Ranne zwierzę trafiło pod opiekę pracowników schroniska.

Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał

Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał

Źródło:
Kontakt24

Od 1 października miał studiować urbanistykę w języku angielskim. Tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego dowiedział się, że kierunek nie zostanie uruchomiony. Niedoszły student nie kryje żalu, a rzecznik Politechniki Warszawskiej zapewnia, że poszkodowanym zaproponowano pokrewne studia na uczelni.

Miał zaczynać studia. W ostatniej chwili dowiedział się, że ich nie będzie

Miał zaczynać studia. W ostatniej chwili dowiedział się, że ich nie będzie

Źródło:
TVN24+

To miał być zasłużony odpoczynek, skończyło się na ogromnym stresie. Pasażerowie lotu z Warszawy na Wyspy Kanaryjskie zostali bez bagaży.

Samolot opóźniony, bagaże nie doleciały. "Pięć dni walczę o odzyskanie swoich rzeczy"

Samolot opóźniony, bagaże nie doleciały. "Pięć dni walczę o odzyskanie swoich rzeczy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę rano doszło do poważnego wypadku pod Toruniem. Czołowo zderzyły się dwa pojazdy, jedna osoba zginęła, a sześć trafiło do szpitala.

Ranni i jedna ofiara śmiertelna. Wypadek pod Toruniem

Ranni i jedna ofiara śmiertelna. Wypadek pod Toruniem

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Chcieli studiować mediacje i negocjacje. W dniu inauguracji roku akademickiego okazało się, że ich pierwszym zadaniem domowym będzie negocjowanie z uczelnią i z właścicielami wynajętych niepotrzebnie mieszkań i pokoi. Krakowski uniwersytet poinformował 160 studentów pierwszego roku, że wybrany przez nich kierunek nie ruszy. Oficjalnie mowa jest o "zawieszeniu rekrutacji".

Zamknęli kierunek w dniu inauguracji. 160 studentów zostało na lodzie

Zamknęli kierunek w dniu inauguracji. 160 studentów zostało na lodzie

Źródło:
Kontakt24, TVN24+

Wypadek na autostradzie A1 w Rogowie pod Toruniem. Ciężarówka zderzyła się z pojazdem służby drogowej. Kierowca trafił do szpitala. Nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wypadek na A1. Ciężarówka wjechała w pojazd służby drogowej

Wypadek na A1. Ciężarówka wjechała w pojazd służby drogowej

Źródło:
tvn24.pl