Pogoda nie rozpieszcza. Gwałtowne burze, które od kilku dni przechodzą przez Polskę, wyrządzają coraz większe szkody. Minionej nocy potężna nawałnica nawiedziła Gostyń (woj. wielkopolskie). Woda wdarła się do piwnic, zalała chodniki i ulice, a strażacy przez całą noc zmagali się ze skutkami żywiołu.
Dla mieszkańców Gostynia miniona noc była wyjątkowa niespokojna - wszystko przez nawałnicę, która nawiedziła miasto. Woda w krótkim czasie zalała większość ulic i chodników, podtapiając zaparkowane samochody i piwnice. Służby przez całą noc miały pełne ręce roboty, a strażacy nie nadążali z interwencjami. "Na terenie powiatu interweniowaliśmy 28 razy. W samym mieście Gostyń w akcji brało udział dziewięć jednostek, zarówno z państwowej jak i ochotniczej straży pożarnej. Działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Michał Pohl z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu. "Zalało między innymi ulicę Bojanowskiego, 1 Maja i Jana Pawła II. Woda wdarła się też do piwnicy szpitala przy ul. Marcinkowskiego i na plac przed szpitalem" - dodał strażak.
Duże opady wystąpiły też w Kościanie (woj. wielkopolskie), a gradową burzę uwiecznili na zdjęciach nasi internauci. Grad pojawił się także w stolicy i na Warmii.
Nie koniec burz
Jak podaje tvnmeteo.pl to nie koniec burzowej aury. Dziś o parasolach powinni pamiętać zwłaszcza mieszkańcy wschodnich regionów kraju. Tam wilgotny front atmosferyczny utrzyma się do wieczora.
Niedziela upłynie pod znakiem chmur i deszczu, lokalnie wystąpią też burze. Rozpogodzi się w drugiej części dnia. Najchłodniej będzie na Wybrzeżu, tylko 10 st. C. Najcieplej - na południowym wschodzie, 22 st. C.
Autor: kde//ja