Na Kontakcie 24 oceny po meczu Polska-Australia, przegranym przez naszą reprezentację 1:2. Przeważają komentarze krytyczne, ale wielu użytkowników doceniło poświęcenie polskich piłkarzy.
"A co to?? Biegaczo-kopacze wczoraj grali?? Pewnie przegrali!!! Dziwię się tylko, że są jeszcze kibice, którzy chodzą na te wypociny" - napisał Typowy Polak. W kwestii wyniku miał oczywiście rację, w pozostałych, wielu się z nim nie zgodzi.
Formą polskich piłkarzy zainteresowani są bowiem nie tylko użytkownicy Kontaktu 24, ale także ich życiowe połówki.
"Obudziła się żona. Powiedziałem ładnie grali, ale niestety... Piłka nożna to nie balet. Tu nie trzeba ładnie, tu trzeba SKUTECZNIE - odpowiedziała" - napisał @Jurij007.
Bardziej optymistycznie nastrojony po meczu jest @Karrak. "Wczoraj, piłkarze ładnie grali i przyjdzie moment zwycięstwa" - prognozuje.
"Żaden wstyd! Jest coraz lepiej, zaczynają klepać z pierwszej piłki ;)" - ironicznie zauważa Kacper.
Bez litości
Wyważone głosy giną jednak w morzu negatywnych ocen gry naszej reprezentacji.
"Nie udawajmy że szambo to perfumeria! Znowu słaby mecz, może troszkę szybciej grali, ale tak poza tym to bez zmian! Błaszczykoski, który knoci każdą piłkę i Peszko, co nie potrafi dobrze w nią trafić na pewno nie uratują polskiego futbolu. Wstyd po raz kolejny. Czy ktoś zakończy tą farsę? Ile jeszcze mamy się wstydzić za tych Panów? Może już dosyć?" - pyta retorycznie Vienio73.
"A ja proponuję zlikwidować w ogóle PZPN i polską piłkę nożną. Jak się im nic chce grać – to nie, nikt ich nie zmusza. Pieniądze, które zostaną, przeznaczyłbym na rozwój dyscyplin w których się wygrywa: Justyna Kowalczyk, Maja Włoszczowska itp. Po co utrzymywać coś, co jest w zasadzie hańbą narodową!" - dorzuca Wojciech.
Rozegrany w Krakowie mecz zakończył się przegraną Polaków 1:2. Gola dla naszej drużyny strzelił Robert Lewandowski. W zespole Australii na listę strzelców wpisali się Brett Holman i Luke Wilkshire.
//ŁUD
Autor: redakcja