"Wprawił mnie w zdziwienie" - tak o jeździe pewnego kierowcy mówił Reporter 24, który zarejestrował nietypową sytuację na drodze. Spokojnie jadący kierowca zamiast w prawo, na rondzie pojechał w lewą stronę. Nagranie z Wrocławia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Sytuacja miała miejsce we wtorek na ul. Fieldorfa.
- Starszy pan jechał przede mną z przepisową prędkością 50 km/h. W zdziwienie wprawił mnie jego manewr na rondzie. Dogoniłem go za chwilę, bo zatrzymał się po prawej stronie ulicy - relacjonował pan Andrzej.
Nagranie obejrzał i skomentował Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczństwa Ruchu Drogowego.
- Na wyjaśnienie zasługują dwie sprawy. Po pierwsze należy zapytać kierowcę, czy w ostatnim czasie nie jeździł po lewej stronie w związku z pobytem w jednym z państw o ruchu lewostronnym. Jeśli zaprzeczy, należy przeprowadzić test, która ręka to ta prawa - mówił Arkadiusz Kuzio.
Zdrowie kierowcy a przepisy
Jak sugeruje ekspert, błędy niektórych kierowców mogą się wiązać z problemami zdrowotnymi.
- Słusznie do problemu chce podejść Unia Europejska, wprowadzając przepis dodatkowych badań dla kierowców, którzy ukończyli 60 lat - stwierdził.
Jak ocenił, w polskim prawie brakuje zapisu o obowiązku powiadamiania przez lekarza odpowiedniego wydziału komunikacji o przeciwwskazaniach pacjenta do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Dodał, że pozwoliłoby to na cofnięcie uprawnień również osobom zobowiązanym do przyjmowania leków wpływających na zdolność do prowadzenia pojazdów.
Autor: mb/ak