Po prawie 15 godzinach oczekiwania na lotnisku w Kairze około 150 klientów biura Sun&Fun wróciło do Polski. Samolot z Polakami na pokładzie wylądował tuż przed godziną 19 na lotnicku Pyrzowice. Ubiegłej nocy maszyna egipskich linii lotniczych Midwest Airlines przymusowo lądowała w Kairze. Od godziny 3.20 w nocy na ten sam samolot i wylot do Hurgady na lotnisku w Katowicach czeka 187 innych turystów. Ich lot zaplanowano na godzinę 20. O problemach poinformowali nas sami turyści.
Jak poinformował redakcję Cezary Orzech, rzecznik katowickiego lotniska, samolot z polskimi turystami wyleciał z Kairu o godzinie 14:45. Na płycie lotnicka Pyrzowice pojawił się o godzinie 18.45.
O kłopotach z samolotem poinformowali nas sami pasażerowie feralnego lotu, którzy po wakacjach zorganizowanych przez biuro Sun&Fun nie mogli powrócić do kraju. Na ten sam samolot wciąż czeka kolejna, blisko 200-osobowa grupa turystów, którzy wykupili wakacje w Egipcie. Obie grupy narzekały na brak informacji ze strony biura Sun&Fun.
Wszystkiemu winna usterka
Z wcześniejszych informacji rzecznika dowiedzieliśmy się, że Midwest Airlines nie podawały żadnych informacji na temat planów wylotu samolotu z Kairu. Wiadomo było tylko, że doszło do usterki, która zmusiła załogę na lądowania.
Przed godziną 10 rano pasażerów oczekujących na katowickim lotnisku zaczęto przewozić do hotelu. Prawdopodobnie przed godziną 20 wylecą z kraju do Egiptu.
Autor: ak/ad//jaś/ja