Po 14 godzinach blokady udrożniono ruch na odcinku autostrady A4 ze Zgorzelca do Wrocławia. W czwartek około południa doszło tam do karambolu w wyniku którego zniszczonych zostało 15 pojazdów, większości aut ciężarowych. W wyniku zderzenia nikt nie został ranny, ale drogowcy mieli problem z usuwaniem zmiażdżonych aut. Zdjęcia z miejsca zdarzenia zamieścił w serwisie Kontaktu 24 @internauta. Do karambolu na wysokości miejscowości Czerna doszło w czwartek około południa. Wbrew początkowym zapowiedziom uszkodzone pojazdy udało się usunąć dopiero w nocy, po 14 godzinach od zderzenia. Uszkodzone, zakleszczone samochody trudno było usunąć z autostrady.
Zderzyło się 15 pojazdów
Jak poinformował w rozmowie z PAP Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zderzyło się 15 samochodów - 11 ciężarowych i 4 osobowe. "Na trasie panują trudne warunki atmosferyczne, droga jest bardzo oblodzona. Do karambolu doszło w momencie, gdy samochody próbowały hamować. Bez efektu, jeden najeżdżał na drugi" - tłumaczył Petrykowski. Tego dnia był to drugi karambol na A4 - wcześniej na katowickim odcinku autostrady zderzyło się 10 aut. CZYTAJ WIĘCEJ Korek w miejscu wypadku sięgał trzech kilometrów.
Autor: kde/ak//ja