Smuga gęstego dymu sygnalizowała groźny pożar na jednym z wysokich budynków w Moskwie. Na szczęście ogień nie zagroził poważnie ani mieszkańcom, ani konstrukcji dachu. Nagranie z pożaru budynku mieszkalnego ambasady RP w Rosji nadesłał redakcji Kontaktu 24 internauta @Ktoś.
O potwierdzenie tych informacji poprosiliśmy polską placówką dyplomatyczną w Moskwie. Paweł Koć, który jest odpowiedzialny za kontakt z mediami, poinformował nas, że do pożaru doszło około godziny 13 polskiego czasu (15.00 czasu moskiewskiego). Na dachu obiektu robotnicy pokrywali dach papą i lepikiem. Podczas robót użyto palnika od którego zapaliła się smoła. Pożar został ugaszony jeszcze przez robotników. Potem na miejscu pojawiła się straż pożarna, która dokonała oględzin dachu.
W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, a jedynym zniszczeniem jest pęknięta szyba w oknie dachu. Jak podsumował pracownik polskiej ambasady, "incydent miał charakter bardziej widowiskowy".
Autor: aj//tka